Iga Świątek rezygnuje z turnieju w Tokio. W tle rodzinne problemy
Iga Świątek odniosła niesamowity sukces na korcie, ale w jej życiu prywatnym nie brakowało trudnych momentów. Jak donoszą media, matka Igi, Dorota Świątek, niespodziewanie zniknęła z jej życia po rozwodzie rodziców. Relacje między nimi pozostają ograniczone.
Iga Świątek, jedna z najważniejszych postaci w światowym tenisie, zaskakuje nie tylko swoimi osiągnięciami na korcie, ale także informacjami o jej trudnych relacjach rodzinnych. W ostatnich latach, media coraz częściej donoszą o zniknięciu jej matki, Doroty Świątek, z życia tenisistki. Jak wygląda ich kontakt i co wpłynęło na to, że ich relacja się osłabiła? Według „Polityki” wpływ na jej decyzję o zrobieniu przerwy w zawodach może wynikać z problemów osobistych,
Iga Świątek o rodzinnych relacjach. Szokujące informacje o zniknięciu mamy
Matka Igi Świątek, Dorota, odgrywała kluczową rolę we wczesnych latach kariery córki. Jako osoba związana ze służbą zdrowia, Dorota miała ogromny wpływ na zdrowie fizyczne i emocjonalne Igi, dbając o jej kondycję zarówno na korcie, jak i poza nim. Do pewnego momentu to ona wspierała córkę finansowo, umożliwiając jej rozwój kariery w trudnych realiach profesjonalnego sportu.
Niespodziewanie, po rozwodzie rodziców, Dorota Świątek zniknęła z życia swojej córki. Według doniesień medialnych kontakt między nimi został mocno ograniczony. Matka, która wcześniej często podróżowała z Igą i była obecna podczas jej turniejów, przestała się pojawiać u boku córki. Z relacji bliskich wynika, że kontaktują się teraz sporadycznie, głównie przez e-maile.
Gdy Iga była nastolatką, jej rodzice się rozwiedli i mama Dorota nagle zniknęła z życia swoich córek. Podział był prosty: ojciec zajmował się Agatą, a mama wszędzie jeździła z Igą
Powaga, z jaką traktowali treningi córek, wymagała sporych nakładów finansowych i ten ciężar spoczywał głównie na mamie mającej pod Warszawą klinikę stomatologiczną. Ojciec zajmował się serwisowaniem kserokopiarek — kokosów z tego nie było
Dla wielu fanów Igi, taka sytuacja jest zaskakująca, szczególnie biorąc pod uwagę wcześniejsze zaangażowanie matki w jej życie i rozwój sportowy. Tenisistka rzadko mówi publicznie o swoich relacjach rodzinnych, co dodatkowo wzbudza zainteresowanie mediów i fanów. Dorota Świątek była jedną z głównych osób wspierających Igę w jej wczesnych latach kariery. Jej zaangażowanie było widoczne od samego początku, zarówno na poziomie emocjonalnym, jak i finansowym. To ona dbała o zdrowie fizyczne córki, doradzając jej w kwestiach diety, regeneracji i dbania o ciało. Jej medyczne wykształcenie pozwoliło Igę uniknąć wielu kontuzji, które mogłyby zakończyć jej karierę na wczesnym etapie. Jednak po rozwodzie z Tomaszem Świątkiem, ojcem tenisistki, Dorota przestała być częścią codziennego życia Igi. Co ciekawe, według doniesień medialnych, to właśnie Tomasz, były wioślarz i olimpijczyk, odgrywa teraz bardziej dominującą rolę w jej życiu sportowym. To on często towarzyszy jej na turniejach i wspiera w trudnych momentach.
Nie jest jasne, co dokładnie spowodowało rozłam w relacjach między Igą a jej matką, ale wiadomo, że od momentu rozwodu, ich kontakt znacząco się osłabił. Matka nie towarzyszy już tenisistce na turniejach, a według niektórych źródeł, to Iga sama zdecydowała o ograniczeniu relacji. Po zniknięciu Doroty z życia Igi, to Tomasz Świątek stał się jej głównym wsparciem. Jako były sportowiec, doskonale rozumie wyzwania, przed którymi staje jego córka na co dzień. Jego doświadczenie i wiedza o profesjonalnym sporcie pozwalają Igę na jeszcze lepsze przygotowanie do kolejnych wyzwań. Tomasz jest częstym gościem na trybunach podczas turniejów córki. Jego obecność w życiu Igi jest zauważalna nie tylko podczas meczów, ale także poza kortem, gdzie wspiera ją w trudnych chwilach. To on motywuje ją do ciągłej pracy i rozwoju, jednocześnie dbając o to, aby nie zatraciła się w świecie sportu.
Iga wielokrotnie podkreślała, jak ważną rolę odgrywa jej ojciec w jej karierze. Jego doświadczenie, zarówno życiowe, jak i sportowe, jest dla niej bezcenne, zwłaszcza w momentach, gdy presja otoczenia staje się przytłaczająca. Brak bliskiego kontaktu z matką z pewnością miał wpływ na Igę Świątek. Trudno jednak ocenić, czy było to dla niej bardziej obciążeniem, czy wręcz przeciwnie – ulgą, pozwalającą skupić się wyłącznie na karierze sportowej. Z informacji medialnych wynika, że Iga stara się unikać publicznego komentowania swojej sytuacji rodzinnej, skupiając się na sukcesach na korcie. Choć relacje rodzinne Świątek mogą wydawać się skomplikowane, to jedno jest pewne – jej sukcesy sportowe są wynikiem nie tylko talentu, ale także wsparcia ze strony najbliższych, niezależnie od tego, czy mówimy tu o ojcu czy o wcześniejszym zaangażowaniu matki. W przyszłości być może poznamy więcej szczegółów na temat tego, co naprawdę dzieje się w relacjach między Igą a jej matką. Na razie jednak tenisistka skupia się na kolejnych turniejach, starając się zachować prywatność w swoim życiu osobistym.
Iga Świątek zdecydowała się nie brać udziału w turnieju WTA w Tokio, który odbędzie się pod koniec października 2024. Po wcześniejszej rezygnacji z turniejów w Seulu i Pekinie tenisistka najprawdopodobniej skupi się na przygotowaniach do WTA Finals w Rijadzie, które rozpoczną się 2 listopada. Ostatni raz wystąpiła na korcie we wrześniu, podczas US Open, gdzie odpadła w ćwierćfinale po porażce z Jessicą Pegulą. Decyzję podjęła z przyczyn osobistych.
Zobacz także: Lipowska w łamiącym serce wyznaniu: "To już jest końcóweczka i to dobija"