Reklama

Dziś, 14 listopada, Helena Norowicz świętuje swoje 90. urodziny. Jej imponująca forma fizyczna jest inspiracją dla wielu, a aktorka, która przez lata zachwycała na scenie i przed obiektywem, mimo upływu czasu zachowała wyjątkową sprawność fizyczną – nadal potrafi zrobić szpagat, co wzbudza podziw i świadczy o jej wyjątkowej kondycji. Norowicz udowadnia, że wiek nie musi ograniczać, a codzienna aktywność jest kluczem do dobrego samopoczucia. Musicie zobaczyć jej najnowsze nagranie, jakim podzieliła się w sieci w dniu swoich urodzin.

Reklama

Helena Norowicz kończy 90 lat

Helena Norowicz to kobieta wielu talentów. Wiele osób może kojarzyć ją z występów m.in. w serialu "Na Wspólnej" oraz filmie Jana Komasy "Boże Ciało", ale także z tego, że jest modelką. Norowicz podbiła serca Polaków, kiedy wystąpiła w kampanii duetu Bohoboco, mając ponad 80 lat i udowodniła, że wiek to tylko cyfra i nie ma żadnego znaczenia. Helena Norowicz wciąż imponuje swoją sprawnością fizyczną i niejedna nastolatka może pozazdrościć jej sprawności. Norowicz swoje urodziny obchodzi 14 listopada, mimo iż tak naprawdę przyszła na świat 17-tego. W urzędzie wkradł się błąd, którego aktorka nie zamierzała zmieniać.

Bardzo lubię celebrować, z tym, że mam taki stosunek, właściwie nie do końca taki aktywny i pozytywny do swojego miesiąca urodzenia, ponieważ Słowacki napisał w 'Nocy listopadowej': 'Listopad dla Polaków niebezpieczna pora'. No a w końcu jestem Polką, więc też tak tego niebezpieczeństwa oczekuję, czasem się zdarza, czasem nie, ale mam świadomość, że może się zjawić
- powiedziała aktorka w cyklu #BezCukru.

W dniu swoich 90. urodzin Helena Norowicz opublikowała nagranie, na którym nawet zrobiła... szpagat. Internauci nie mogą wyjść z podziwu: "Cudowna kobieta", "Pani Helena to jest jak Van Dame".

Helena Norowicz pomimo niesłabnącej aktywności i dbania o formę, stanowczo sprzeciwia się operacjom plastycznym, odrzucając modę na poprawki estetyczne. Uznaje, że każda zmarszczka to część jej historii i dowód doświadczeń życiowych, których nie zamierza ukrywać.

Przecież nie będę udawała 40-latki
- wyznała w rozmowie z Plejadą.

Dla Norowicz starzenie się jest procesem, który warto przyjąć z akceptacją, bez potrzeby ingerowania w wygląd. Filozofia życia Heleny Norowicz jest prosta, ale inspirująca: naturalność i akceptacja samego siebie. Swoim podejściem zachęca innych do docenienia naturalnego piękna.

To nie tak, że tęsknię za młodością. Czasem po prostu nie chciałabym mieć na twarzy tych wszystkich cieni, bruzd i zmarszczek. Oczywiście, mogłabym wstrzyknąć sobie botoks, ale nie chcę tego robić. Lata temu, gdy do Polski przyszła ze Stanów moda na medycynę estetyczną, moje koleżanki aktorki chętnie z niej korzystały. Jednak nie dodało im to uroku, wręcz przeciwnie – oszpeciły się
- oceniła w rozmowie z Plejadą.

Helena Norowicz przyznała, że witalność udaje jej się utrzymać dzięki codziennemu rozciąganiu. Modelka właśnie dzięki świetnej formie zaczęła podbijać rynek modowy w Polsce.

Zapytano mnie, czy ja wezmę udział w sesji, a ja już wtedy miałam osiemdziesiąt lat. Więc myślę sobie: 'dlaczego nie? Dlaczego nie spróbować?' A szczególnie, że w tym wypadku to już nic nie traciłam. I powiedziałam, że tak, spróbuję. No i okazało się, że ta próba stała się bardzo jakoś taka przyjazna
- wyznała Norowicz w cyklu #BezCukru.

Helenie Norowicz może być więc dla wielu osób inspiracją, a z okazji jej 90. urodzin życzymy wszystkiego, co najlepsze!

Reklama

Zobacz także: Wzruszył mnie najnowszy film Andziaks i Luki. To prawdziwe szczęście!

Reklama
Reklama
Reklama