Fani skrytykowali pomysł Anny Lewandowskiej na niedzielny obiad: "Biedny Robert". Odpowiedziała!
Fani skrytykowali pomysł Anny Lewandowskiej na niedzielny obiad: "Biedny Robert". Odpowiedziała!
Anna Lewandowska skrytykowana przez fanów! Trenerka zamieściła na swoim Facebooku post z przepisem na niedzielny obiad, który nie spotkał się z entuzjazmem jej wielbicieli. Co zaproponowała Ania? Oczywiście coś bardzo zdrowego. Żona Roberta Lewandowskiego słynie ze swojego zamiłowania do wartościowej diety, więc również i ten przepis wpisywał się w ten kanon. Anna Lewandowska zaproponowała zupę krem z marchewek i pomarańczy. Na zdjęciu potrawa wygląda pysznie, jednak wielbiciele trenerki wyraźnie nie byli zachwyceni jej najnowszym pomysłem na niedzielne danie. Pojawiło się mnóstwo komentarzy z zapytaniem o... tradycyjny polski rosół, który w wielu domach gości na stołach właśnie w niedzielę!
Mój mąż z tym kremem na obiad by mnie wygnał z domu.
Rosołu byś ugotowała!
Niedzielna zupa to rosół!
Zastanawiam się, co by mój mąż powiedział po 10 h pracy, pomyślałby chyba ze to zupka dla 3 latka.... a znając mojego 3 latka powiedziałby mamo bllleee.
W komentarzach pojawiło się również odniesienie do Roberta Lewandowskiego, którego jeden z fanów... pożałował!
Biedny Robert - napisał.
Anię chyba delikatnie irytowały te komentarze, ponieważ pod jednym z nich stanowczo zareagowała.
Za dużo wydziwiasz, kobieto.
Na co trenerka:
Za dużo tracisz czasu na bezsensowne komentarze mężczyzno.
A Wy co myślicie na ten temat? Niedziela bez rosołu się nie liczy? ;)
Zobacz też: Anna Lewandowska dumna z Roberta! "Mój mąż jest przykładem do naśladowania". Skąd ta radość? Wiemy!
Anna Lewandowska zaproponowała na niedzielny obiad zupę marchewkowo-pomarańczową.
Fanom trenerki nie przypadł do gustu ten pomysł. Domagali się... rosołu!
Anna Lewandowska bardzo dba o dietę swoją i swojego męża Roberta.