Hanna Lis nie chce być już "panią w garniturku"! "Ścianki to nie jest moja mocna strona"

Hanna Lis woli dresy niż eleganckie kreacje? Była gwiazda Telewizji Publicznej i uczestniczka programu "Azja Express" przyznaje, że chce zerwać z wizerunkiem eleganckiej "pani w garniturku". Hanna Lis w rozmowie z Faktem zdradziła, że nie lubi stroić się na oficjalne wyjścia i najlepiej czuje się w nieco luźniejszych stylizacjach.

Ja to jestem zwierzak kanapowy i dresowy. W moim nowym programie biegałam w szortach, t-shirtach i w tym się najlepiej czuję. Ścianki to nie jest moja mocna strona i to nie jest coś co nadzwyczajnie lubię, ale w związku z promocją programu "Azja Express" wiadomo, że trzeba się pojawić- przyznała Hanna Lis (...) Czuję, że to jest bardzo fajny czas, nie podchodzę do tego na zasadzie, że "a teraz to ja tutaj gwiazda jednej czy drugiej ramówki". Ja nie jestem gwiazdą i nie lubię gwiazdorzyć, natomiast czuję, że to jest bardzo fajny dla mnie, dobry czas.

Nowa gwiazda TVN rzeczywiście już od kilku tygodni pokazuje swoje nowe, nieznane dotąd widzom, oblicze. Jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy prowadziła "Panoramę" rzadko kiedy mogliśmy widzieć dziennikarkę w tak naturalnym wydaniu, jak choćby ostatnio, kiedy to pokazała swoim fanom na Instagramie swoje zdjęcia bez makijażu i w sportowych ubraniach.

Waszym zdaniem Hanna Lis lepiej wygląda w sportowych czy w eleganckich stylizacjach?

Zobacz także: Jak znaleźć swój styl ubierania się – praktyczne porady

Hanna Lis chce zerwać z wizerunkiem "pani w garniturku".

Teraz dziennikarka wybiera luźniejsze stylizacje.