Prowadząca program „Drugie życie sukien ślubnych”, influencerka obserwowana w mediach społecznościowych przez blisko 170 tys. użytkowników przekazała, że walczy z poważną chorobą. Niedawno Marta Lech-Maciejewska dowiedziała się, że ma nowotwór złośliwy. Początkowo przeżyła szok. Teraz gwiazda stara się żyć dalej. Opowiedziała o diagnozie i wsparciu męża.

Reklama

Marta Lech-Maciejewska mówi o walce z rakiem

W czwartek, 8 sierpnia Marta Lech-Maciejewska opublikowała na Instagramie obszerny wpis, w którym opowiedziała o tym, jak jej życie zmieniło się po diagnozie. O poważnej chorobie dowiedziała się niedawno. Przyznała, że początkowo poczuła szok. Ogromnym wsparciem w tej trudnej sytuacji okazał się ukochany mąż.

Marta Lech-Maciejewska ma raka
Marta Lech-Maciejewska https://www.instagram.com/superstylerblog/?g=5
Tak teraz wygląda moja rzeczywistość. Jest w niej dużo rzeczy, których się uczę. Przeszłam już prawie wszystkie etapy traumy
– napisała.
Znosząc moje bardzo zmienne stany. Będąc nieustraszonym i stabilnym w czasie tego sztormu. Jak skała. Zawsze gotowy, by mocno mnie przytulić, kiedy zaczynałam odpływać w bezkres lęku i smutku. To prawdziwy test dla naszej relacji. A pisząc te słowa, łzy kapią mi na telefon
– przekazała Lech-Maciejewska.

W dalszej części wpisu prowadząca program „Drugie życie sukni ślubnych” przyznała, że inaczej wyobrażała sobie życie z chorobą. Dowiedziała się, że jest silniejsza, niż podejrzewała. Czas się dla niej nie zatrzymał i gwiazda stara się normalnie funkcjonować. Choć zdarzają się momenty kryzysu, wierzy w szczęśliwe zakończenie. Dodała, że rokowania są bardzo dobre. Obecnie znajduje się pod opieką specjalistów.

Marta Lech-Maciejewska ma raka
Marta Lech-Maciejewska https://www.instagram.com/superstylerblog/?g=5
Gdybyście jeszcze dwa miesiące temu zapytali mnie, jak zniosłabym wiadomość o złośliwym nowotworze, to pewnie powiedziałabym, że rozpadłabym się na kawałki. Ale tak się nie stało. Żyję, pracuję, płaczę i śmieję się. Kocham, mam marzenia i pragnienia. Dalej…
– przyznała.
Ostatni miesiąc jest dla mnie czasem innym niż całe moje dotychczasowe życie. Kolejne też takie będą. Boję się, czasami bardziej, czasami mniej, ale mam poczucie, że wszystko będzie dobrze. Jestem pod opieką najlepszych lekarzy, mam plan działania, a nowotwór, który mam, mimo że jest złośliwy, ma dobre rokowania. Bardzo dobre
– wyjaśniła.

Na koniec Marta Lech-Maciejewska zaapelowała do internautów, by regularnie się badali i dbali o swoje zdrowie. Przyznała, że guz pojawił się u niej już osiem lat temu, ale został zbagatelizowany. Dopiero niedawno skierowano prezenterkę na dodatkowe badania.

W moim przypadku guz, który okazał się tak wrednym przeciwnikiem, rośnie we mnie od 8 lat… Tak, dobrze czytacie: 8 lat. Po raz pierwszy na USG został opisany w 2016 roku i… zbagatelizowany. Nie przeze mnie. Przez lekarzy. Dopiero w tym roku nowa lekarka po USG wysłała mnie na biopsję. Czasu nie cofnę, ale mogę was przestrzec
– przekazała.

Życzymy Marcie Lech-Maciejewskiej dużo zdrowia. Nie jest to jedyna gwiazda, która niedawno poinformowała o problemach zdrowotnych. W maju br. Monika Olejnik ujawniła, że ma nowotwór.

Zobacz także
Reklama

Zobacz także: Nie żyje uwielbiany aktor. Rodzina ukrywała jego śmierć od miesięcy

Reklama
Reklama
Reklama