Reklama

W niedzielnym wydaniu "halo tu Polsat" gościem Macieja Kurzajewskiego był Grzegorz Krychowiak – były reprezentant Polski w piłce nożnej, który od pewnego czasu rozwija karierę poza boiskiem. Krychowiak, znany z zamiłowania do elegancji i właściciel salonu garniturów, pojawił się w studio, by porozmawiać o swojej nowej drodze życiowej. Nikt nie spodziewał się jednak, że rozmowa przybierze tak zaskakujący obrót.

Grzegorz Krychowiak szczerze o ukochanej

Podczas rozmowy poruszono nie tylko tematy sportowe, ale także osobiste. Krychowiak z czułością opowiadał o swojej żonie Celi Jaunat, przyznając, że dzięki niej stał się lepszym człowiekiem. Zgrabnie porównał relację z ukochaną do dobrze dobranego garnituru:

Były na pewno jakieś gorsze momenty. Lepszych było dużo, dużo więcej, pewnie tak, jak w każdym związku. Ale jestem szczęśliwy i podekscytowany tym kolejnym etapem mojego życia i że mogę robić to z moją żoną. To jak włożysz odpowiedni garnitur i się źle w tym czujesz, to, to widać, a jak jesteś pewny siebie, to ten garnitur zupełnie inaczej wygląda

Słowa te wywołały reakcję prowadzącego, co poskutkowało nieoczekiwaną wymianą zdań.

Krychowiak wypomniał strój Kurzajewskiemu

Maciej Kurzajewski stwierdził, że garnitur to ważny element garderoby każdego mężczyzny. W tym momencie Krychowiak nie wytrzymał i z uśmiechem wbił szpilę dziennikarzowi, wypominając mu brak garnituru.

Naprawdę?
zapytał, spoglądając wymownie na prowadzącego.

Kurzajewski próbował się bronić, argumentując:

Ale to jest program śniadaniowy

Na to Krychowiak odpowiedział bez wahania:

Czyli chcesz mi powiedzieć, że rano nie można założyć garnituru?

Kurzajewski szybko skwitował to słowami:

I to mówi facet, który sprzedaje garnitury...

Grzegorz Krychowiak od lat znany jest z eleganckiego stylu i dbałości o wizerunek. Prowadzi własny salon garniturów, który zyskał renomę wśród osób ceniących sobie klasę i szyk. Nic dziwnego, że dla niego brak garnituru u prowadzącego był czymś, co musiał skomentować.

Zabawa słowami i lekki ton wypowiedzi nie zmieniły faktu, że przekaz był jasny – dla Krychowiaka garnitur to nie tylko ubiór, ale symbol pewności siebie i szacunku do sytuacji, w której się znajdujemy. W jego oczach nawet program śniadaniowy może być okazją do zaprezentowania się w pełnej krasie.

Życie po piłce. Krychowiak zdradza swoje plany

W trakcie wywiadu nie zabrakło także wątków dotyczących przyszłości byłego piłkarza. Grzegorz Krychowiak otwarcie przyznał, że zakończył karierę zawodniczą, ale nie zamierza osiadać na laurach.

W życiu bardzo dużo się dzieje. Chciałbym nakręcić i zrobić kolejny program. Chciałbym rozmawiać z ludźmi i zrobić kurs trenera

W jego głosie słychać było pasję i determinację do działania. Jak sam podsumował: „Skaczę sobie po wszystkim, bez żadnego konkretnego planu”.

Maciej Kurzajewski

Zobacz także: To dlatego Agnieszka Kaczorowska zrezygnowała z "Tańca z gwiazdami". Zaskakujący powód

Reklama
Reklama
Reklama