Reklama

Grzegorz Bardowski z "Rolnik szuka żony" opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z meczu FC Barcelony z Inter Mediolan. Uczestnik hitu TVP nie ukrywa, że emocje podczas spotkania, w którym Robert Lewandowski strzelił aż dwa gole były ogromne. Grzegorz Bardowski w swoim wpisie zwrócił się też bezpośrednio do Anny!

Reklama

Grzegorz Bardowski z "Rolnik szuka żony" pozdrawia Annę z trybun!

Anna i Grzegorz Bardowscy w ostatnim czasie skupiają się przede wszystkim przeprowadzce do nowego domu, która ma nastąpić już w listopadzie. Tymczasem rolnik zdecydował się na chwile oddechu od obowiązków i wybrał się do Barcelony na prezentację rolniczą, ale wykorzystał też możliwość pobytu w Hiszpanii i pojawił się na meczu aktualnego klubu, w jakim gra Robert Lewandowski. Co prawda FC Barcelona zremisowała podczas tego spotkania, ale Grzegorz Bardowski z "Rolnik szuka żony" pisze wprost, że mocno kibicował "Barcy":

Barca-Inter ???? już 2 dzień robię wszystko, żeby Robercik dał dzisiaj wygraną. Nie jest to ciężka orka w polu, ale lekko też nie jest ????

Przy okazji Grzegorz Bardowski zdecydował się pozdrowić też swoją rodzinę i zwrócił się do Ani Bardowskiej i dwójki swoich dzieci:

Pozdrawiam Anię, Jasia i Liwię ❤️ - dodał Grzegorz Bardowski.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pokazała meble w salonie i huśtawkę do sypialni!

Na meczu nie zabrakło też Anny Lewandowskiej, która zawsze wspiera Roberta Lewandowskiego, kibicując mężowi z trybun. Tak było również podczas meczu FC Barcelona - Inter Mediolan.

Instagram / annalewandowskahpby

Tymczasem Anna Bardowska już na początku tygodnia nie ukrywała, że nie jest zachwycona wyjazdem męża i w relacji na Instastory mówiła wprost:

- To będzie ciężki tydzień, mąż mnie opuszcza. Grzesiu, gdzie lecisz? -

- Do Barcelony na prezentację, kolega robi Antoni Nowosad, taką rolniczą. - wyjaśnił Grzegorz.

- Nieprawda, na mecz lecą tak głównie i pobawić się, „bal samców” ja to nazywam. My mamy dzieci troszkę rozłożone, więc dla mnie to nie będzie taki super tydzień, ale damy radę. Dzieciaki już zrobiły listę, co masz im przywieźć. – dodaje Anna Bardowska,

- Ale prezentacja będzie - dopowiedział Grzegorz

YouTube / Ania Bardowska

Internauci gratulują Grzegorzowi Bardowskiemu udziału w meczu i piszą wprost:

Zazdroszczę Panie Grzegorzu

Baw się dobrze!!!

Pozdrów Robera????????????

Reklama

IMAGO/www.imagephotoagency.it/Imago Sport and News/East News
Reklama
Reklama
Reklama