

Grażyna Torbicka pożegnała swojego ojca. W kościele św. Marii Magdaleny w Tychach odbył się pogrzeb Henryka Loski, słynnego działacza PZPN i męża Krystyny Loski. Na wzruszającej uroczystości nie zabrakło rodziny i przyjaciół zmarłego Henryka Loski, który 4 czerwca przegrał walkę z ciężką chorobą. Według informacji Super Expressu, w trakcie mszy żałobnej Grażyna Torbicka wygłosiła wzruszającą przemowę w której wspominała m.in. historię miłości jej rodziców, którzy mieli poznać się właśnie w Tychach.
To był fantastyczny człowiek. Oddany całkowicie bliskim. Kiedy działo się coś ważnego, tata zostawiał wszystko, byle tylko być z nami…- mówiła z kolei w rozmowie z Rewią.
Zobaczcie zdjęcia ze wzruszającej uroczystości pogrzebowej Henryka Loski. Rodzinie i przyjaciołom składamy kondolencje.






Grażyna Torbicka przejdzie do stacji TVN? Nie jest tajemnicą, że po odejściu z TVP w atmosferze skandalu, wiele stacji walczyło o to, żeby sprowadzić do siebie znaną dziennikarkę. Jej atuty to nie tylko rozpoznawalna twarz, ale przede wszystkim duże doświadczenie i obycie przed kamerą. Nic więc dziwnego, że do walki o Grażynę Torbicką stanął TVN. Grażyna Torbicka przejdzie do TVN-u? Dyrektor programowy stacji TVN, Edward Miszczak zdobył u dziennikarki duży plus, gdy w ostatniej chwili zgodził się, żeby stacja TVN objęła patronat nad festiwalem "Dwa brzegi", który od lat organizuje dziennikarka. TVP w ostatniej chwili wycofało się z patronatu, przez co dziennikarka straciła sponsorów, ale TVN uratował sytuację. Edward Miszczak zresztą nawet na ostatniej konferencji TVN nie ukrywał, że walczy o Torbicką. Trwają rozmowy, ale bez presji i ciśnienia. Poprosiła, żebyśmy jej pomogli w festiwalu "Dwa brzegi". Dlaczego nie? Ja kocham festiwale, więc bez problemu to się wydarzyło. Jesteśmy tam mile widziani. A co do wspólnej pracy to jeszcze czas pokaże - powiedział Miszczak w rozmowie z Faktem. Teraz w sprawie transferu głos zabrała sama zainteresowana. Okazuje się, że Grażyna Torbicka wcale nie tęskni za telewizją. Nie brakuje mi telewizji, ponieważ stale w niej jakoś jestem. Może przyjdzie jakiś kryzys później. Na razie jest tylko wielkie piękno. Moim celem nie było pokazywanie się, tylko robienie programów, rzetelna praca dziennikarska. Dlatego te słowa są w pełni prawdziwe. Napędzała mnie praca dziennikarska, telewizyjna, która wymaga pełnej koncentracji. Wymaga też stałego wyszukiwania tematów, stałego doskonalenia się, chociaż kryje w sobie ogromne pułapki w postaci powierzchowności - powiedziała Torbicka w wywiadzie dla TVN24. Czekamy zatem na moment, gdy Grażyna Torbicka zatęskni za telewizją ;-) Bo my już...

Grażyna Torbicka za wyjazd na festiwal filmowy w Cannes zgarnie 200 tysięcy złotych! Okazuje się, że była gwiazda TVP pojawi się na wielkiej imprezie w roli ambasadorki marki L'Oreal Paris . Według doniesień Super Expressu, Grażyna Torbicka właśnie taką sumę dostanie za promowanie światowego giganta kosmetycznego na festiwalu. Za przejście po czerwonym dywanie obok największych gwiazd, uśmiechanie się i zachwalanie firmy Torbicka ma dostać aż 200 tys. zł - podaje tabloid. Okazuje się jednak, że dziennikarka pojawi się na festiwalu filmowym nie tylko w charakterze ambasadorki kosmetycznej marki. Portal wirtualnemedia.pl informuje bowiem, że była gwiazda Telewizji Publicznej będzie także przeprowadzać relację z Cannes dla Radia Zet i Radia Zet Chilli. Musimy przyznać, że już nie możemy doczekać się pierwszych zdjęć Grażyny Torbickiej z Cannes. Jesteśmy pewni, że dziennikarka zachwyci swoim wyglądem! Zobacz także: Jacek Kurski krytykuje Grażynę Torbicką! Zarzuca jej, że wycięła ważną wypowiedź ze swojego programu Grażyna Torbicka jedzie do Cannes za 200 tys. złotych. Dziennikarka będzie także przeprowadzać relacje z festiwalu dla Radia Zet.

Jacek Kurski krytykuje Grażynę Torbicką! Zarzuca jej, że ze swojego programu "Kocham kino" wycięła ważną wypowiedź reżysera "Historii Roja", która nie była przychylna poprzednim władzom TVP. O co chodziło? Jacek Kurski krytycznie o Grażynie Torbickiej! Co jej zarzuca? Grażyna Torbicka kilka tygodni temu pożegnała się z Telewizją Publiczną po 31 latach pracy. Gwiazda podziękowała widzom swojego programu "Kocham Kino" za to, że przez lata byli z nią. Jednym z powodów odejścia Grażyny Torbickiej z TVP miała być dyskusja historyczna przed emisją filmu "Ida", na którą prezenterka się nie zgodziła. Jacek Kurski uważa jednak, że to nie z tego powodu prezenterka odeszła. Myślę, że to nie to było powodem, bo nikt jej nie ograniczał swobody twórczej - zapewnił prezes TVP na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu. Kurski idzie o krok dalej i sugeruje, że Torbicka ocenzurowała reżysera „Historii Roja” Wczoraj znalazłem list Jerzego Zalewskiego, który napisał do mnie jako prezesa Telewizji Polskiej, że protestuje przeciw ocenzurowaniu przez redaktor Grażynę Torbicką jej studia w TVP z rozmową z nim dotyczącą „Historii Roja”. Bardzo zależało mu, żeby w tej rozmowie znalazł się jeden wątek, dwukrotnie zwracał uwagę, że przez sześć lat ten projekt był blokowany i nie mógł się przebić w Telewizji Polskiej. Pani Grażyna Torbicka tę kwestię, na której szczególnie zależało reżyserowi, wycięła. Więc jeśli mówimy o cenzurowaniu pogadanek przed filmami, to proponuję, żeby pierwszym adresatem była pani Grażyna Torbicka - podkreślił Jacek Kurski. Czy Grażyna Torbicka odpowie na słowa Jacka Kurskiego? Szczerze w to wątpimy. Grażyna Torbicka ma teraz nowe wyzwania zawodowe , prowadzi prestiżowe imprezy i ciągle ma szansę dołączyć do stacji TVN, która ponoć bardzo ją namawia na...