Reklama

Piotr Cyrwus znany jest nie tylko z ekranów, ale również z desek teatrów. Aktor urodził się 20 czerwca 1961 roku. Jego żoną jest aktorka Maja Barełkowska, z którą doczekał się trójki dzieci. Wielu widzów kojarzy go przede wszystkim z Ryśkiem z "Klanu", gdzie grał męża Grażynki, której rolę odegrała Małgorzata Ostrowska-Królikowska. W serialu grał od 1997 do 2012 roku.

Reklama

Co robi teraz Piotr Cyrwus?

Piotr Cyrwus jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Początkowo grał w Teatrze Polskim w Warszawie. Aktora oglądać można było również na deskach takich teatrów jak Teatr im. S. Jaracza w Łodzi i Teatru STU w Krakowie. Lata temu był również prowadzącym programu "Oczko" w TV Wisła. Produkcje filmowe, w jakich wystąpił to m.in.: "Pan Tadeusz", "Sala Samobójców", czy "W lesie dziś nie zaśnie nikt".

Aktualnie Piotra Cyrwusa jeszcze w tym roku możemy podziwiać na deskach Teatru Capitol w Warszawie w sztuce "Kiedy kota nie ma" i w Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim w sztuce "Komedia z dreszczykiem". Mężczyzna jest również aktywny na Instagramie, gdzie wstawia posty związane przede wszystkim z jego pracą. Ostatnio prężnie przygotowywał się do roli spektaklu pt. Garderobiany Ronalda Harwooda w reżyserii Dana Jammetta. Spektakl obejrzeć można będzie w Teatrze Fredry w Gnieźnie. Premiera odbędzie się już niebawem - 8 grudnia 2023 roku.

'Garderobiany' to sztuka należąca do klasyki światowej literatury, opowieść o ulotności teatru, osobistym i artystycznym spełnieniu, o samotności w obliczu międzyludzkich relacji, ukazująca tęsknotę za teatrem, którego już nie ma. To również poruszająca opowieść o przyjaźni, miłości, akceptacji, oddaniu sztuce, międzyludzkich zależnościach oraz o dramacie przemijania
- czytamy na stronie teatru.
Reklama

Na social mediach Cyrwusa możemy obserwować również jego aspekt wizualny. Charakteryzacje do ról niezmiernie się różnią. Na zdjęciach i w sztukach wielokrotnie wygląda, jak w serialu "Klan", czyli jak sam Piotr Cyrwus bez większej charakteryzacji. Są też takie sztuki, do których mężczyzna musiał zapuścić wąs, a czasami założyć perukę. Niezależnie od granych ról, mężczyzna zawsze wygląda dostojnie.

Reklama
Reklama
Reklama