Reklama

Wiadomość o walce Filipa Chajzera i Gimpera w ramach gali federacji Fame MMA wywołała duże kontrowersje. Dziennikarz, były gwiazdor TVN miał pojawić się w ringu 31 sierpnia. Po jego ostatnim wpisie jednak wiele wskazuje na to, że były prowadzący „Dzień dobry TVN” nie wejdzie do oktagonu. Niedawno opublikował wpis, w którym zapowiedział zerwanie umowy z organizacją. Głos w tej sprawie zabrał jego rywal.

Reklama

Gimper wyśmiewa decyzję Filipa Chajzera o zerwaniu umowy z Fame MMA

W środę, 24 lipca Filip Chajzer ujawnił, że nie zawalczy w Fame MMA. Wiadomość o rezygnacji dziennikarza wywołała jeszcze większe kontrowersje niż ta o jego udziale w pojedynku z Gimperem. Decyzja to szok nie tylko dla internautów, ale także dla samej federacji oraz jego rywala. Wpis zniknął już z sieci, ale youtuber postanowił skomentować zachowanie byłego gwiazdora TVN.

Gimper komentuje decyzję Filipa Chajzera
Filip Chajzer Wojciech Olkusnik/East News
Nie wiem, czy to jakaś gra Chajzera, żeby podbić stawkę, czy coś mu się odkebabowało w tej jego głupiej głowie. Usunął post. Chyba się zorientował, że umowy nie można zerwać postem na Instagramie
– przekazał Gimper w rozmowie z serwisem Pudelek.pl.

Youtuber przyznał, że nie miał pojęcia o decyzji Filipa Chajzera. O wszystkim dowiedział się – podobnie jak internauci – z sieci. W swoich mediach społecznościowych dodał zdjęcie, którym pokazał, co myśli o tym wszystkim. Krótko i wymownie.

Gimper komentuje decyzję Filipa Chajzera
Gimper https://www.instagram.com/gimperowski/

Wpis Filipa Chajzera spotkał się również z krytyką ze strony mnóstwa internautów. Dziennikarzowi wytknięto brak profesjonalizmu i odpowiedzialności. Niektórzy zaczęli się zastanawiać, dlaczego nagle zdecydował się na zerwanie umowy.

Gimper komentuje decyzję Filipa Chajzera
Filip Chajzer Wojciech Olkusnik/East News

Myślicie, że Filip Chajzer – mimo usunięcia wpisu – nie wyjdzie do walki 31 sierpnia?

Reklama

Zobacz także: Była partnerka Filipa Chajzera przerwała milczenie. Lepiej się nie dało

Gimper komentuje decyzję Filipa Chajzera
Gimper ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama