Reklama

Filip Chajzer po kilku tygodniach nieobecności w telewizji, wrócił do pracy w Dzień Dobry TVN. Dziennikarz od momentu tragicznego wypadku samochodowego w którym zginął jego jedyny syn zniknął z życia publicznego. Według informacji „Faktu” dziennikarz pojawił się wczoraj w jednej z restauracji w Warszawie, gdzie kręcono reportaż o incydencie do którego doszło podczas demonstracji przeciw uchodźcom - w lokalu Falafel Bejrut rozpylono gaz. Pracownicy przyznają, że Filip Chajzer pojawił się w ich restauracji.

Reklama

Pan Filip nagrywał u nas reportaż dla „Dzień dobry TVN”. Prawdopodobnie materiał pojawi się na wizji w piątek . Tak przynajmniej zostałam poinformowana - mówi informatorka dziennika.

Będzie to pierwsze wystąpienie dziennikarza od prawie dwóch miesięcy. Filip Chajzer od momentu śmierci syna, 10-letniego Maksa, przestał również komunikować się ze swoimi fanami na Facebooku. Zygmunt Chajzer zdradził wówczas, że jego syn jest pod stałą opieką psychologa. Dopiero na początku sierpnia Filip Chajzer zamieścił wpis na portalu społecznościowym. Dziennikarz podziękował wsparcie i modlitwę.

Wylądowałem dzisiaj wieczorem na księżycu... bo tak w moim stanie można nazwać zwykłe wyjście na rower. Taki mały krok w stosie codziennych upadków i katastrof... to był mój pierwszy mały/wielki cel. Po księżycu czas na planety. Dziękuję za wszystkie dobre słowa, myśli, modlitwy. Jest ich tak dużo i są tak wyjątkowe jak piękna i wyjątkowa jest ta noc. Ps. Pomyłka - dziękujemy!!!

Jesteśmy pewni, że fani Filipa Chajzera ucieszą się z jego powrotu do DDTVN.

Zobacz również: Nie żyje syn Filipa Chajzera. Tysiące ludzi wspiera dziennikarza.

Filip Chajzer wraca do pracy

Filip Chajzer

Reklama

Filip Chajzer wraca do Dzień Dobry TVN

Reklama
Reklama
Reklama