Reklama

Informacja o tym, że Filip Chajzer zawalczy w Fame MMA, była ogromnym zaskoczeniem dla wielu i spotkała się mocno kontrowersyjnymi opiniami. Teraz prezenter nagle zmienił swoją decyzję! Oświadczenie pojawiło się w sieci, jednak ... równie szybko z niej zniknęło.

Reklama

Filip Chajzer rezygnuje z Fame MMA. Wydał oświadczenie

Zaledwie nieco ponad tydzień temu Filip Chajzer poinformował, że zawalczy w kontrowersyjnej formule Fame MMA. W klatce na Stadionie Narodowym miał zmierzyć się z YouTuberem Gimperem, jednak już kilka dni później okazało się, że Chajzer wycofuje się z tej decyzji.

Jako powód swojej decyzji Filip Chajzer przywołał "utratę zaufania biznesowego organizacji" i zerwał umowę z Fame MMA:

Gimper WAFLU wyzywam Cię na pojedynek. Formuła K1. Na wadze zejdę do 90kg w dniu walki. Tylko nie w FAME MMA. Straciłem zaufanie biznesowe do tej organizacji. TO WAŻNE - Oficjalnie przez krzywe ruchy FAME MMA rezygnuję z udziału w walce z Tobą na PGE NARODOWY. Zrywam umowę, która chyba była i tak niewiele warta. Ja w biznesie jestem sztywny, druga strona mniej. Szczegóły zostawię dla siebie. Nie dostaniesz za walkę ze mną złamanej złotówki. Ja też nie, ale napier_a_ć będziemy się jak za 10MLN zielonych bo cały dochód z biletów i PPV pójdzie na wybrany przez nas wspólnie cel charytatywny
- napisał Filip Chajzer.
Filip Chajzer o Fame MMA
Jerzy Dudek/Dzien Dobry TVN/East News

Okazuje się, że Chajzer nie zamierza ostatecznie zrezygnować z pojedynku ze swoim rywalem, a zaproponował mu "jedynie" nowe warunki. Wyjaśnił też, dlaczego nie wycofuje się z pomysłu stanięcia w szranki z Gimperem:

Dlaczego chce się bić? Bo te treningi zmieniły moje życie, bo znowu czuję czym jest naturalna dopamina, bo znowu cieszę się życiem - w sumie to jak nigdy. Jedziemy z tym (JUŻ NIE) koksem. Gimper, przyjmiesz czy jesteś czereśnia łasa na kasę? Termin oraz cel przekazania pieniędzy do wspólnego ustalenia
- dodał Chajzer.
Filip Chajzer
Artur Zawadzki/REPORTER /East News

Wpis z oświadczeniem Filipa Chajzera został szybko usunięty z sieci, a federacja Fame MMA w rozmowie z "Pudelkiem" w zaskakujący sposób skomentowała sprawę:

Jesteśmy zaskoczeni wpisem Filipa Chajzera na Facebooku. Kontaktujemy się z jego managerką, aby ustalić, czy wpis jest zgodny z prawdą. Po wyjaśnieniu sytuacji i poznaniu stanu faktycznego będziemy mogli podjąć dalsze kroki
- przekazano.

Zaskoczeni?

Reklama

Zobacz także: Zwolnili Norbiego z "Koła fortuny", ale on nie odpuszcza: "Jak ktoś zadzwoniłby do mnie z redakcji"

Filip Chajzer w Dzień Dobry TVN
Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama