Kasia Figura po latach ciężkich przeżyć postanowiła w końcu głośno opowiedzieć jak wyglądał jej związek z Kaiem Schoenhalsem. Okazuje się, że gwiazda była "bita, poniżana, kopana, opluwana". Po szczerych wyznaniach na łamach magazynu "Viva!", Figura wyprowadziła się z domu i w trosce o życie założyła niebieską kartę, czyli dokument wydawany przez policję w przypadku przemocy w rodzinie.

Reklama

- Nie wiedziałam o istnieniu tego rodzaju wsparcia ze strony policji i kuratora. Każda z kobiet może założyć taką niebieską kartę, zgłasza się to na posterunku policji, wtedy też jesteśmy objęte pewną pomocą. Myślę, że ta pomoc i tak jest niewystarczająca.

Na pewno dla Figury świadomość, że ma obok siebie opiekę (również w postaci przyjaciół) pomaga zwalczyć trudne momenty i walczyć z takimi wspomnienia:

"Byłam poniżana, upokarzana, bita. Ukrywałam jak jest naprawdę"
"Była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, kopanie "

Reklama

Przypomnijmy jak Kasia ukrywała swoją tragedię na wydarzeniach publicznych w ciągu ostatnich 12 lat:

Reklama
Reklama
Reklama