Reklama

Los celebryty bywa czasami naprawdę trudny. Zazwyczaj wystarczy przyjść na daną imprezę, pozować przez chwilę na ściance i uśmiechać się do fotografów. Czasami dochodzi do tego jakaś krótka przemowa i oczywiście wywiady oraz autografy. Nie zawsze jednak to wystarczy, a umowy ze sponsorami zobowiązują nawet do najbardziej groteskowych zachowań. Przypomnijmy: Kazadi pozuje z mrożonkami w sklepie spożywczym

Reklama

Podobny los spotkał ostatnio Ewelinę Rydzyńską, znaną z kącików modowo-urodowych w TVN i TVN Style. Pojawiła się ona na Fashion Designer Awards w Złotych Tarasach, a pech chciał, że jednym ze sponsorów wydarzenia okazał się producent pralek. Niczym niezrażona Rydzyńska pozowała więc z uśmiechem na rzeczonej pralce. Niestety, do pełnego performansu z praniem przed fotografami jeszcze nie doszło... Może następnym razem?

Tak Rydzyńska pozuje z pralką. Obciach czy duże poczucie humoru?

Zobacz: "Celebrytki sprzedają się za torebkę i robią sobie zdjęcie z jednym butem"

Reklama

Celebrytki badają wzrok, usuwają opuchlizny i... pozują do zdjęć:

Reklama
Reklama
Reklama