Reklama

Pamiętacie "włączamy niskie ceny" w wykonaniu Eweliny Lisowskiej? Gwiazda po raz pierwszy szczerze przyznała, jak ten spot wpłynął na jej karierę. Kiedy rok temu Ewelina Lisowska wzięła udział w kampanii sieci Media Expert, nie spodziewała, że ta reklama wywoła taką burzę w Polsce. Z dnia na dzień wszyscy zaczęli śpiewać "włączamy niskie ceny". I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że spot puszczany był tak często, że widzowie zaczęli pisać prośby o ograniczenie emisji, a na Lisowską posypała się gromy.

Reklama

Ale czy faktyczne reklama źle wpłynęła na jej karierę?

To prawda, że w pewnym momencie było za dużo „włączania niskich cen”. Nie miałam jednak na to wpływu. Wiem też, że sporo ludzi krytykowało tę reklamę i mnie za jej nagranie. Ale moim zdaniem, reklama była fajna. Rozpoznawalność marki znacznie się poprawiła, a ja osiągnęłam swój cel. Zarobione pieniądze wykorzystałam na dalszy rozwój. Nie mam się czego wstydzić. A wygrana w „Tańcu z Gwiazdami” potwierdza to, że ludzie wcale nie mają mnie dosyć. Całe szczęście (śmiech). Teraz pozwolę wam trochę od „włączania niskich cen” odpocząć. Druga transza rusza po świętach - żartuje Ewelina Lisowska.

Cały wywiad z gwiazdą w najnowszym numerze "Flesza".

A wy mieliście dosyć "włączania niskich cen"?

Ewelina Lisowska na wyborach Miss Polski 2015.

Ewelina Lisowska i Ewa Farna pod TVP.

Reklama

Ewelina Lisowską z Tomaszem Barańskim cieszą się z wygranej "Tańca z Gwiazdami".

Reklama
Reklama
Reklama