Reklama

Nie cichną kontrowersje wokół rodzinnej sytuacji zmarłego Krzysztofa Krawczyka! Najpierw po pogrzebie pojawiły się doniesienia, że syn artysty miał utrudnioną możliwość ostatniego pożegnania z ojcem, a nawet miało dojść do przepychanek. Teraz Krzysztof Krawczyk Junior w reportażu dla TVN opowiedział o relacjach z ojcem i pokazał, w jak trudnych warunkach musi żyć. Mężczyzna w programie "Uwaga! TVN" wyznał też, że choć próbował się kontaktować z ojcem, to jego obecna żona utrudniała ich kontakty. Jak to skomentowała Ewa Krawczyk?

Reklama

Ewa Krawczyk komentuje materiał TVN

47-letni Krzysztof Igor Krawczyk w programie "Uwaga! TVN" zdecydował się pokazać, w jak trudnych warunkach przyszło mu żyć, i jak zmieniło się jego życie po groźnym wypadku. Syn gwiazdora wspomina swoje relacje z ojcem, kiedy był jeszcze dzieckiem i jak zaznacza spotkania z tatą zawsze były dla niego wyjątkowe. Jednak potem wszystko się zmieniło.

Mieszkaliśmy z mamą, byliśmy w danej miejscowości i tata przyjeżdżał. Czasami kupił mi płytę, czasami zabierał do kina. Podczas tych spotkań wyczuwało się dobro, coś takiego jak na święta. To było wspaniałe, ale to było ponad 40 lat temu - wspomiał swoje relacje z dzieciństwa w programie "Uwaga".

Krzysztof Junior w programie wprost zaznacza, że wielokrotnie chciał nawiązać kontakt z ojcem, ale on sam nie odbierał telefonu, a jego żona miała utrudniać rozmowy:

Przez ostatnie miesiące kontaktu nie miałem w ogóle. On sam nie odbierał telefonu, zaś jego żona wprost mówiła, że nie mogę z nim rozmawiać – powiedział wprost syn artysty w wywiadzie dla TVN.

Ewa Krawczyk w rozmowie z "Super Expressem" zdecydowała się odnieść do głośnego reportażu o jedynym synu artysty i wymownie go skomentowała:

Nie będę komentowała dokumentu TVN z udziałem Krzysztofa juniora, ponieważ z tego, co wiem, był on nakręcony w styczniu tego roku, jak żył mój mąż. Gdyby Krzysztof to widział, to by się załamał – mówi „Super Expressowi” Ewa Krawczyk.

Zobacz także: Ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka do żony łamią serce. Poświęcił jej nawet ostatnie sekundy swojego życia

Tadeusz Wypych/REPORTER/East News

To nie jedyny głos w tej sprawie! Andrzej Kosmala, menadżer Krzystofa Krawczyka wprost mówi, że jego zdaniem Junior ma złych doradców i zapowiada, że sprawa ostatecznie wyjaśni się na drodze prawnej:

Junior jest zmanipulowany przez złych ludzi. Robi to, co oni chcą, by robił i mówił. Sprawa się wyjaśni na drodze prawnej. Jeśli chodzi o pogrzeb, to Krzysztof stał koło mnie. Powiedziałem do niego, żeby pożegnał się z ojcem i on to zrobił. Dotknął trumny. Dzisiaj Ewa rozmawiała z Krzysiem. Chce, by ich relacje były jak najlepsze. Próbuje z nim rozmawiać i dojść do porozumienia – mówi „dla se.pl Andrzej Kosmala.

MIECZYSLAW WLODARSKI/REPORTER
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama