Farna pod obstrzałem czeskich mediów. Nie szczędzą jej naprawdę bolesnych słów
Mają rację?
Ewa Farna od kilku miesięcy bierze udział w trwającej jeszcze czwartej edycji programu "X-Factor", gdzie możemy oglądać jej nie zawsze trafione stylizacje, zbyt mocno eksponujące ciało wokalistki. Gwiazda, która jest idolką nastolatek nie tylko w Polsce, ale również w Czechach, wielokrotnie powtarzała, że nie przejmuje się opiniami na swój temat. Jeden z czeskich portali określił ją nawet mianem "wielkiej jak polska ciężarówka". Przypomnijmy: Farna odpowiada Czechom: Nie interesujcie się moją dupą!
Kilka dni temu Farna była jedną z gwiazd czeskiej gali Czech Music Awards "Ceny Andel" na której wykonała jeden ze swoich największych hitów w nowej wersji. Wszystko wskazuje jednak na to, że nasi sąsiedzi nadal bardziej skupiają się na wyglądzie Ewy, a nie jej ogromnym talencie. W czeskiej prasie pojawił się artykuł, którego tytuł sugeruje, że Farna wyglądała jak... dwie Ewy Farne. Jego autor w krytycznych słowach opisał aktualną sylwetkę gwiazdy, śmiejąc się z braku stylistki i głośno licząc, ile kilogramów przybyło piosenkarce.
Dobrze, że w Polsce umiemy docenić piękno kobiet i ich seksapil. Dla nas Ewa wygląda niezwykle kobieco. Zgadzacie się?
Zobacz: Farna na wielkiej gali w Czechach. Zaśpiewała nową wersję hitu
Ewa Farna i jej biust w "X-Factor":