Bojarska od dawna atakuje Chodakowską. Ewa w końcu jej odpowiedziała
Będzie wojna trenerek?
Ewa Chodakowska może liczyć na wsparcie milionów wręcz fanek z całej Polski, które nie tylko kupują jej książki, programy z ćwiczeniami czy odwiedzają studio fitness, ale też tłumnie gromadzą się na Facebooku, gdzie mogą pozostać w kontakcie ze swoją idolką. Nie wszyscy jednak są entuzjastami jej talentu, a na największego krytyka Chodakowskiej wyrosła inna znana trenerka. Przypomnijmy: "Chodakowska ma duży tupet, ale skąpą wiedzę!"
Mariola Bojarska-Ferenc regularnie krytykuje swoją młodszą koleżankę na łamach mediów, zarzucając jej brak odpowiedniego wykształcenia, niepoprawne ćwiczenia czy zbyt rygorystyczne i ciężkie programy, które proponuje swoim fankom Ewa. Do tej pory Chodakowska nie komentowała raczej zarzutów Bojarskiej, ale najwyraźniej miarka w końcu się przebrała, bo "trenerka wszystkich Polek" zdecydowała się odpowiedzieć na oskarżenia gwiazdy TVP.
Za dużo serca wkładam w to, co robię, żeby marnować energię na cudze dyrdymały i dać się prowokować. Trener killer to moje drugie imię. Odbieram to jako komplement - wyznała w tygodniku "Gwiazdy".
Coś nam podpowiada, że Bojarska-Ferenc nie będzie zadowolona. Po czyjej stronie tego konfliktu jesteście?
Zobacz: Chodakowska tłumaczy się fankom. Pokazała dowód na swoje wykształcenie
Chodakowska z mężem na otwarciu studia fitness: