
Zobacz zdjęcie!
Ewa Bilan-Stoch jest największym wsparciem swojego męża Kamila Stocha. Menadżerka skoczka i fotografka towarzyszy swojemu małżonkowi w czasie olimpiady zimowej w Pjongczangu. Początkowo pojawiały się doniesienia, że Ewa Bilan-Stoch pojechała na igrzyska w charakterze reporterki programu Eurosport, jednak okazały się one nieprawdziwe.
- Moja żona, Ewa, nie przyjechała tutaj jako reporterka telewizyjna. Jest w Korei w innej roli. Jej obecność mi pomaga i zawsze miło jest spotkać najbliższą sobie osobę i, choć przez chwilę, z nią pobyć - powiedział Kamil Stoch w rozmowie z portalem skijumping.pl.
Zadaniem żony Kamila Stocha jest zapewnienie mężowi otuchy w czasie ważnych zawodów. Wsparcie Ewy okazało się niezawodne, bo Kamil Stoch uzyskał złoto w konkursie indywidualnym oraz brąz - w drużynie.
Zobacz też: Nie uwierzycie czego Kamil Stoch nie może robić dłużej, niż 15 minut! Ma to zapisane w kontrakcie?!
Ewa Bilan-Stoch wrażeniami z Pjongczangu dzieli się ze swoimi wielbicielami na Instagramie. Zobacz, co publikuje żona skoczka! Jej zdjęcia pokazuję kulisy olimpiady, których nie zobaczysz w telewizji.
- Moja żona jest najlepszym prezentem, jaki dostałem w życiu. Nikt ani nic lepszego od niej nie mogło mnie spotkać. Ten złoty medal to również jej sukces. Jej obecność w Korei bardzo mi pomaga. To cudowne, że Ewa może tutaj być i mnie wspierać. Sama świadomość, że jest blisko, zawsze mi pomaga. Niezależnie od tego, co się stanie, Ewa będzie razem ze mną - mówił Kamil Stoch o małżonce skoczek przed kamerą TVP.
Ewa Bilan-Stoch skradła serca szerokiej publiczności swoim występem na Balu Mistrzów Sportu, gdzie odebrała nagrodę dla najlepszego sportowca roku w imieniu swojego męża Kamila. Żona skoczka miała na sobie przepiękną kreację w góralskim stylu. Stylizacja urzekła wielu stylistów i redaktorów mody.
Również w Korei żona Kamila Stocha nie pozostała niezauważona. O Ewie Bilan-Stoch, towarzyszącej na olimpiadzie naszemu złotemu medaliście, napisały m.in. niemieckie i norweskie media.
Zobaczcie więcej zdjęć Ewy Bilan-Stoch z Korei!
Zobacz zdjęcie!
Zaskakująca reakcja Kamila Stocha na próbę kiepskiego żartu ze strony dziennikarza norweskiej telewizji. Polski skoczek, zażenowany brakiem profesjonalizmu prowadzącego program „Emil i OL”, po prostu wyszedł ze studia telewizyjnego, przerywając nagranie. Wideo z sytuacją niemal natychmiast trafiło do internetu. Co takiego wydarzyło się na planie show? Dlaczego Kamil Stoch niespodziewanie opuścił pogram? Zobacz też: Wpadka podczas ceremonii dekoracji Kamila Stocha w Pjongczangu! Co się stało? Kamil Stoch wyszedł ze studia telewizyjnego Prowadzący program „Emil i OL” poprosił Kamil Stocha, by opowiedział i pokazał, jak oddać perfekcyjny skok ze skoczni narciarskiej. Polski skoczek z entuzjazmem podszedł do zadania i zaczął instruktaż. Nagle na ekranie tuż obok Kamila Stocha zaczęły pojawiać się prywatne zdjęcia dziennikarza. Prowadzący początkowo utrzymywał, że to pomyłka i zapewniła sportowca, że próbuje naprawić sytuację. Jednak kiedy fotografie nie przestawały się pojawiać, okazało się, że to żenujący żart prowadzącego. Kamil Stoch, który początkowo się uśmiechał, po chwili jednak wyraźnie się irytował, grzecznie przeprosił i przerwał nagranie programu. - Przepraszam, nie mogę tego zrobić, nie w takich warunkach - powiedział polski skoczek, wychodząc ze studia. Zobaczcie wideo z sytuacją w norweskiej telewizji! Polecamy: Ile Kamil Stoch zarobił za zwycięstwo w Pjongczang? To całkiem pokaźna sumka! Kamil Stoch wyraźnie irytował się próbą "wkręcenia" w norweskiej telewizji. Skoczek wyszedł ze studia. Kamil Stoch nie pozwoli z siebie robić żartów tym bardziej jak chce zrobić to jakis duren w norweskim psedusatyrycznym programie Mój Mistrz pic.twitter.com/x9af26Is2D — Daga (@daguuniaa) 17 lutego 2018 Stochomania trwa nie tylko w Polsce! Kamil...
Kamil Stoch i jedna z gwiazd programu "Żony Hollywood" są rodziną? Wszystko na to wskazuje! Miniony weekend przyniósł nam ogromne emocje. Kamil Stoch zachwycił na igrzyskach w Pjongczangu i zdobył olimpijskie złoto, które zadedykował swojej żonie, Ewie. Przede wszystkim małżonce Ewie, która mnie wspiera. Ale też mojej drużynie, bo na ten sukces zapracowało wielu- mówił Kamil Stoch. Kamilowi Stochowi kibicowała chyba cała Polska. W sieci pojawiło się również wiele wpisów gwiazd, które gratulowały Polakowi wielkiego sukcesu. Wśród komentarzy znalazł się również zaskakujący wpis jednej z bohaterek programu "Żony Hollywood"! Kamil Stoch i gwiazda "Żon Hollywood" są rodziną? Zachwycający występ Kamila Stocha na olimpiadzie skomentowała... Kinga Korta ! Okazuje się, że gwiazda programu "Żony Hollywood", która pochodzi z Krakowa jest rodziną skoczka! Ciężarna gwiazda TVN zamieściła w sieci zdjęcie Kamila i pogratulowała mu złotego medalu. Gratuluję kuzynie!!!! - napisała Kinga Korta. Wiedzieliście, że Kamil Stoch i Kinga Korta są rodziną? Zobacz także: Największa nadzieja i faworyt Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang! O Kamilu Stochu powstał serial dokumentalny! Kinga Korta gratuluje Kamilowi Stochowi. Gwiazda programu "Żony Hollywood" zdradziła, że jest rodziną z Kamilem. Kamil Stoch zdobył olimpijskie złoto.