Reklama

Ewa Bem po raz pierwszy od śmierci męża, Ryszarda Sibilskiego, udzieliła szczerego wywiadu, w którym podzieliła się swoimi emocjami i przeżyciami. W rozmowie z mediami artystka przyznała, że znajduje się w niezwykle trudnym momencie swojego życia. Śmierć męża była dla niej ogromnym ciosem. Jak przyznała, przez lata (ponad 40!) tworzyli silny związek, pełen miłości i wzajemnego wsparcia. Teraz, kiedy go zabrakło, czuje pustkę, której nic nie jest w stanie wypełnić.

Reklama

Kolejna tragedia w życiu Ewy Bem

Dramatyczne doświadczenie, jakim była śmierć Ryszarda Sibilskiego, nie jest pierwszą tragedią w życiu artystki. Wcześniej Ewa Bem straciła córkę, Pamelę, która zmarła w 2017 roku po długiej walce z chorobą nowotworową.

Muszę powiedzieć, że jestem na celowniku. To na pewno. Od kilku lat, kiedy straciliśmy naszą ukochaną Pamelę, siecze mnie raz z lewej, raz z prawej. Ale to, co się wydarzyło ostatnio, czyli odejście mojego najdroższego Dzidzika Ryszarda Sibilskiego, tak mnie jakoś przewróciło, że ja wstałam od razu, bo po prostu nie mogę tak leżeć. Nie dam rady tak leżeć
powiedziała Ewa Bem w rozmowie z Dzień Dobry TVN

Żałoba i samotność – jak radzi sobie artystka?

Ewa Bem przyznała, że obecnie stara się znaleźć w sobie siłę, by funkcjonować mimo bólu i samotności. W wywiadzie zaznaczyła, że to dla niej zupełnie nowa rzeczywistość, do której nie jest przyzwyczajona. Artystka przyznaje, że mierzy się z trudnymi emocjami i nie jest jej łatwo odnaleźć się w codzienności. Strata męża sprawiła, że czuje się samotna, ale jednocześnie docenia wsparcie, jakie otrzymuje od bliskich i fanów.

Muszę wyznać, że naprawdę przyjaciół mam ogromnie wielu i to takich, którzy zajmują się mną jak małym dzieckiem. Czasem ja tego potrzebuję już pomału. I to już nie chodzi o to, że często do mnie dzwonią czy przychodzą i pocieszają. Wiedzą doskonale, że słowa 'trzymaj się', 'musisz wytrzymać', 'masz wnuki i masz dla kogo żyć' są bardzo miłe, ale niezmiernie wyświechtane i kompletnie nieprzydatne. Naprawdę, proszę mi wierzyć, to co się przeżywa w środku, jest jedyne w swoim rodzaju. A ja umiem się trochę zakamuflować — rozsypywać w środku, a zewnętrznie tego nie widać

Fani wspierają Ewę Bem w trudnych chwilach

Mimo ogromnego bólu Ewa Bem nie jest sama. Wokalistka otrzymuje wiele wyrazów wsparcia od fanów, którzy od lat towarzyszą jej w artystycznej drodze. W sieci pojawia się mnóstwo komentarzy pełnych ciepłych słów i otuchy.

  • „Jesteśmy z Tobą, Pani Ewo” – piszą internauci.
  • „Ogromny szacunek za siłę, jaką Pani ma” – dodają inni.

Ewa Bem nie ukrywa, że każdy gest wsparcia ma dla niej ogromne znaczenie. Choć jej serce jest wypełnione bólem, wie, że może liczyć na życzliwość i miłość swoich fanów.

Zobacz także: Tak wygląda pogrzeb Ryszarda Sibilskiego. Tłum gwiazd żegna ukochanego męża Ewy Bem

Reklama

Kim był mąż Ewy Bem, Ryszard Sibilski?

Ryszard Sibilski, mąż Ewy Bem, zmarł 17 stycznia 2025 roku w wieku 69 lat. Był cenionym producentem telewizyjnym. W swojej karierze pracował nad wieloma popularnymi programami, które na stałe wpisały się w historię polskiej telewizji - m.in. “Tańcem z gwiazdami” czy "Ninja Warrior Polska". Pełnił funkcję dyrektora zarządzającego w firmach takich jak Endemol Shine Polska oraz Jake Vision.

Ewa Bem o śmierci męża TRICOLORS/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama