Piłkarskie Mistrzostwa Europy to wydarzenie wyjątkowe dla piłkarzy naszej reprezentacji, ale też kibiców. Choć zawodnicy zwykle podkreślają w wywiadach, że w kadrze nie gra się dla pieniędzy, a dla możliwości reprezentowania naszego kraju, finansowo w UEFA Euro 2020 też jest o co walczyć. A im dalej zajdą nasi piłkarze, tym większe kwoty zostaną im wypłacone jako premie. O jakich pieniądzach mowa? Zobaczcie! Premia za finał naprawdę robi wrażenie.

Reklama

Zobacz także: Rodzinny dramat Wojciecha Szczęsnego. Jego rodzice pochowali ukochaną córeczkę

Ile zarobią polscy piłkarze na UEFA Euro 2020?

Opóźnione o rok Euro 2020 jest jedną z bardziej oczekiwanych imprez przez kibiców w całej Europie. Tym razem mistrzostwa nie mają jednego gospodarza, rozgrywane są na wielu stadionach kontynentu - np. Polska gra w fazie grupowej w Sankt Petersburgu (Rosja) i Sewilli (Hiszpania). Dzięki temu piłkarzy mogą obejrzeć kibice w różnych miejscach. Polacy, na pierwszy ogień zmierzą się w najbliższy poniedziałek ze Słowacją. Jeśli wygrają, nie tylko ucieszą polskich kibiców, ale też dostaną pierwszą premię od UEFA. Ile?

Jak pisze portal sport.tvp.pl, za każde zwycięstwo w tzw. fazie grupowej UEFA przekaże na konto Polskiego Związku Piłki Nożnej 6,7 mln zł. Za awans do 1/8 finału PZPN dostanie 7,25 mln, do ćwierćfinału - 10,5 mln, a do półfinału - 15 mln zł! Największa kwota jest oczywiście za finał – to aż 22,4 mln zł.

Oczywiście nie wszystkie pieniądze trafią bezpośrednio piłkarzy. Jak podkreśla portal, PZPN odliczy najpierw swoje koszty - np. za zgrupowania w Opalenicy i teraz, w Sopocie. A ile zostanie dla drużyny, dla piłkarzy? Kwoty będą naliczane w procentach i będzie to około:

Zobacz także

1.7 mln - za każde zwycięstwo w grupie (25 proc. z 6,7 mln)
1.8 mln - za awans do 1/8 finału (25 proc. z 7,25 mln)
3.15 mln - za awans do 1/4 finału (30 proc. z 10,5 mln)
5.2 mln - za awans do półfinału (35 proc. z 14,9 mln)
9 mln - za awans do finału (40 proc. z 22,4 mln)

Życzymy piłkarzom żeby zgarnęli wszystkie te kwoty po kolei! A my, kibice, dostaniemy dzięki temu największą możliwą dawkę emocji.

East News
Reklama

Zobacz także: Nadzieja Euro 2020 (2021) Tymoteusz Puchacz zabiegał publicznie o względy Julii Wieniawy, czy ma szanse?

Reklama
Reklama
Reklama