Emil S. zatrzymany, Doda z zarzutami! "Za głupotę i naiwność się płaci" - komentuje gwiazda
"Byłam na to psychicznie przygotowana" - wyznała Doda. Zobaczcie całe oświadczenie artystki po tym, jak w mediach pojawiły się informacje, że jej były mąż, Emil S., został zatrzymany!
Doda opublikowała oświadczenie w sprawie szokujących informacji opublikowanych w mediach. Piosenkarka w najnowszym wpisie na Instagramie potwierdziła, że usłyszała zarzuty od prokuratury, a jej były mąż, Emil S., został zatrzymany! Sprawdźcie, co dokładnie napisała artystka i jaka kara jej grozi.
Oświadczenie Dody w sprawie zarzutów prokuratury
Dziś, we wtorek 30 listopada, media poinformowały, że służby zatrzymały Emila S., a jego była żona została wezwana do prokuratury, która - jak informuje rmf24.pl- przedstawiła jej zarzut "pomocnictwa do przestępstwa z artykułu 300 Kodeksu karnego, mówiącego o udaremnieniu zaspokojenia wierzycieli". Dodzie grozi teraz od trzech do nawet ośmiu lat więzienia.
Doda skomentowała doniesienia na swój temat i zapewnia, że zamierza pomóc inwestorom i ekipie odzyskać pieniądze, które zainwestowali w film "Dziewczyny z Dubaju".
OŚWIADCZENIE : Jako producent kreatywny ,tworząc film od a do z ,wykonałam swój obowiązek przynosząc gotowe dzieło. ba! Nie byle jakie bo bijące kinowe rekordy oglądalności 2021 roku. Drugiego producenta Mojego ex męża zadaniem było przynieść na to budżet, dopiąć umowy z inwestorami i opłacić ekipę. On dostał hita,ja same problemy- zaczęła Doda.
Zobaczcie, co jeszcze napisała gwiazda!
Zobacz także: "Dziewczyny z Dubaju": Konflikt Dody i Emila Stępnia miał wpływ na pracę aktorów? Zdradza Paulina Gałązka
Doda poruszyła sprawę zatrzymania byłego męża i współpracy z nim.
Ja jako Prezes spółki dostałam jeden zarzut i pewnie parę lat bronienia się w sądzie. Rozumiem. Za głupotę, naiwność i zaufanie się płaci. Brak świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności. Byłam na to psychicznie przygotowana. chcę pomóc inwestorom i ekipie odzyskać pieniądze dlatego przejęłam konto z syndykiem z którym omawiałam porozumienia od miesiąca.dalej będę promować oraz dystrybuować ten wspaniały film ale już SAMA! Nauczka na przyszłość : jesteś artystą? Twórz filmy ,a nie spółki????- dodała gwiazda.
Zobaczcie CAŁY wpis Dody!
Zobacz także: Doda zagrała w "Dziewczynach w Dubaju" bo nikt nie chciał tej roli: "krótka i żenująca"
Doda zabrała głos również podczas relacji na InstaStories. Artystka wyznała, że jej zdaniem prokuratura w bardzo dobrym momencie postawiła zarzuty. Dlaczego?
Trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Ja się bardzo cieszę z sukcesu filmu i z tego, że udało mi się razem z innymi super artystami zapisać się w Polskiej kinematografii naprawdę super dziełem. To jest dla mnie mega ważne, ze wszystkiego innego się wybronię, ale biorąc pod uwagę inną sprawiedliwość, bo ludzi, którzy zainwestowali swoje pieniądze, naprawdę duże, w filmy, które Emil obiecywał zrobić - to ich dobro jest teraz najważniejsze. Uważam, że ten moment postawienia zarzutów jest idealny ponieważ film zarabia teraz największe pieniądze i trzeba je zabezpieczyć na poczet poszkodowanych. Uważam, że prokuratura zrobiła bardzo dobry ruch, naprawdę- powiedziała Doda.
Zobacz także: Sukces "Dziewczyn z Dubaju"! Rekord otwarcia w kinach w 2021 roku. Doda komentuje