Reklama

Dorota Wellman zdecydowanie nie boi się wypowiadać własnego zdania, co udowodniła w ostatnim felietonie dla "Wysokich Obcasów". Znana z "Dzień Dobry TVN" dziennikarka postanowiła odnieść się do świata celebrytów i skrytykować niektóre swoje koleżanki. W artykule nie zabrakło nawiązań do Anny Wendzikowskiej, czy Edyty Herbuś i nadmiernego - zdaniem Doroty Wellman - pokazywania w mediach społecznościowych swojej prywatności, czy dzielenia się intymnymi zdarzeniami, co dziennikarka nazwała prowadzeniem "publicznego pamiętnika".

Reklama

Pewna tancerka napisała, że jej babcię zabrała karetka i mimo tych dramatycznych wydarzeń zdążyła sobie zrobić zdjęcie, jak płacze z rozmazanym makijażem. Zdjęcie w dobrym świetle, żeby było ładnie widać - napisała Dorota Wellman, odnosząc się do tancerki.

Jak się okazuje, Edyta Herbuś postanowiła nie pozostać dłużna swojej koleżance z show-biznesu. Gwiazda zamieściła na swoim profilu na Instagramie obszerny wpis, w który to, co zrobiła Dorota Wellman nazwała "poniżaniem innych" i nie tylko.

Edyta Herbuś odpowiada na krytykę Doroty Wellman

Czyżby Dorota Wellman postanowiła iść na wojnę z niektórymi osobami z polskiego show-biznesu? Dziennikarka, która wyjątkowo broni swojej prywatności popełniła artykuł, w którym postanowiła poruszyć kwestię obnażania się przed innymi w mediach społecznościowych, i w tym przypadku nie chodzi bynajmniej o pokazywanie swojego ciała, a życia. Ulubienica widzów "Dzień Dobry TVN", która sama nie korzysta z tych środków przekazu, postanowiła ocenić inne osoby z branży.

Nie mam mediów społecznościowych. I żyję. Podziwiam i szanuję tych, którzy je mają i w sensowny sposób wykorzystują. Wiele rzeczy mnie jednak dziwi - zaczyna. Szczególnie w mediach społecznościowych znanych ludzi. Najpierw dziwiło mnie to, że ktoś codziennie umieszcza zdjęcie lub opisuje swoje śniadanie. Zupełnie jakby to interesowało cały świat. Albo szczegółowo opisuje swój cały dzień. Prowadzi taki publiczny pamiętnik. Nie za ciekawy zresztą - stwierdziła dziennikarka.

W swoim felietonie Dorota Wellman odniosła się między innymi do Edyty Herbuś i nagrania, które pojawiło się na Instagramie tancerki na początku września. Wtedy to babcia gwiazdy trafiła do szpitala, a zestresowana, roztrzęsiona i zapłakana Edyta Herbuś postanowiła zwrócić się do swoich obserwatorów i opowiedzieć im o tym, co właśnie miało miejsce.

zdążyła sobie zrobić zdjęcie, jak płacze z rozmazanym makijażem. Zdjęcie w dobrym świetle, żeby było ładnie widać - oceniła zachowanie tancerki Dorota Wellman.

Nic dziwnego, że słowa dziennikarki szybko odbiły się szerokim echem i dotarły również do jednej z głównych zainteresowanych - Edyty Herbuś. Tancerka natychmiast postanowiła zareagować na krytykę Doroty Wellman i odpowiedzieć jej w swoim stylu - na Instagramie.

„Pewna dziennikarka” o „pewnej tancerce”, czyli „jedna baba drugiej babie ...”???????????? - zaczęła Edyta Herbuś nawiązując do tego, jak nazwała ją Dorota Wellman. - Moja babcia zawsze powtarza:nie rób DRUGIEMU, co TOBIE niemiłe❤️ Może dlatego, dalekie są mi metody poniżania innych, tylko po to, by wywyższyć siebie. W odpowiedzi na te mało eleganckie zaczepki, zapraszam Cię więc droga Doroto, do wspólnego działania.

To jednak nie koniec wypowiedzi tancerki. Edyta Herbuś jasno dała znać, że nie interesują ją publiczne, medialne przepychanki i zachęciła dziennikarkę do społecznych czynów! Na koniec jednak pozwoliła sobie na drobną uszczypliwość.

Po co tracić czas na medialne obrabianie tyłka innym?! Lepiej ruszyć własny i zrobić coś pożytecznego. Matka natura nas wzywa????????????
Zapraszam cię do wspólnego sadzenia drzew: 7, 8, 9 października w @nadlesnictwo_runowo organizujemy ogólnopolską akcję „Wspólnie dla lasu” ????????????
Zapraszamy wszystkich chętnych! Wierzę Doroto, że dasz radę!
Nie mogę obiecać ci na przywitanie bukietu narcyzów, bo jesteśmy poza sezonem, ale na pewno przywiozę ci w prezencie Snickersa! - zakończyła.

Cóż, trudno nie stwierdzić, że tym "Snickersem" Edyta Herbuś nawiązała do gwiazdorzenia. Sądzicie, że tancerka ma rację? Musimy przyznać, że gwiazda naprawdę pokazała klasę!

Anna Wędzikowska odpowiada Dorocie Wellman

Sądzicie, że Dorota Wellman odpowie na wpis Edyty Herbuś? Na słowa dziennikarki zareagowała również Anna Wendzikowska. Wielu sądzi, że ten fragment felietonu odnosił się do koleżanki ze stacji:

Potem nastała moda na pokazywanie wszystkiego: domu, sypialni, łazienki i toalety. I ta moda wciąż trwa. Buduję nowy dom - pokażę. Przemalowałam pokój - pokażę. Mam złoty kibel - pokażę. Nie wiem, czy to chwalenie się przed światem, czy zachęta dla złodzieja - napisała Dorota Wellman.

Reklama

Co na to Anna Wendzikowska?

Z całym szacunkiem dla Doroty, którą uwielbiam, ale niech sobie każdy pokazuje, co chce - napisała Wendzikowska. Jak mi się nie podoba, to nie oglądam i nie wchodzę... ale po co krytykować? Wydaje mi się, że za dużo mamy w przestrzeni publicznej wzajemnej krytyki. Krytykę jakichś patoinfluenserskich akcji, które kogoś krzywdzą rozumiem, tu trzeba stawiać granice. Ale akurat to, że ktoś pokaże dom, sypialnię czy złoty kibel nikogo nie krzywdzi. Żyj i daj żyć innym, to moja zasada - podsumowała dziennikarka.

Artur Zawadzki/REPORTER/East News
Reklama
Reklama
Reklama