Reklama

Edyta Herbuś swoją przygodę z show-biznesem rozpoczęła od występów w programie „Taniec z gwiazdami". Dzięki udziałowi w tanecznym show, gdzie tańczyła z Marcinem Mroczkiem oraz z Kubą Wesołowskim, Edyta stała się sławna. Tancerka postanowiła wykorzystać swoje 5 minut. Trafiła na plan serialu "Klan" i zaczęła uczyć się aktorstwa. Dziś, po kilku latach ciężkiej pracy, Edyta Herbuś jest komplementowana za swój talent aktorski. Po ostatniej premierze spektaklu "Diva", gdzie gra główną rolę pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Wśród osób, które zachwyciły się tancerką była Karolina Korwin Piotrowska. Zobacz: Korwin Piotrowska zachwycona Herbuś: Szok i niedowierzanie

Reklama

Okazuje się, że od pierwszego występu Edyty w Tańcu z gwiazdami mija wkrótce 10 lat. Z tej okazji gwiazda w rozmowie z magazynem Gala wspomina pracę w programie, oraz zdradza co się działo za jego kulisami.

- Byliśmy sobie bliscy. Pamiętam tryliardy godzin spędzonych na trenowaniu i najlepsze balangi co tydzień po "lajfie". Wszyscy się zakochiwali w swoich partnerach, romansowali beztrosko, jak na koloniach. Mówiąc serio, "Taniec z gwiazdami pokazał mi nowe możliwości, był też szansą, żeby zaprzyjaźnić się z publicznością- stwierdziła tancerka.

Żałujecie się, że Edyta Herbuś zrezygnowała z występowania w tanecznym show?

Reklama

Zobacz na Polki.pl: Edyta Herbuś w Nowym Jorku na premierze opery Trelińskiego

Reklama
Reklama
Reklama