Reklama

Edyta Herbuś od kilku tygodni przebywa w Nowym Jorku, gdzie wyczekuje na premierę opery swojego ukochanego, Mariusza Trelińskiego, która miała się odbyć w najsłynniejszej operze na świecie - "Metropolitan Opera". Niestety, z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych spektaklu nie wystawiono w terminie, nad czym ubolewała m.in. Kinga Rusin. Zobacz: Wielki pech Trelińskiego i Herbuś w USA. Ubolewa nad tym sama Rusin

Reklama

Na szczęście wczoraj premiera doszła do skutku, a tancerka i aktorka może być dumna ze swojego partnera, ponieważ jest to pierwsza, polska produkcja, która została wystawiona w Metropolitan Opera. Herbuś w tym szczególnym dniu wyglądała zjawiskowo i zaprezentowała się w długiej, dopasowanej sukni. Jak zawsze pokazała klasę i styl, a przepiękny makijaż i biżuteria dopełniły całość. Piękną Polkę rozpierało szczęście, dlatego na Instagramie podzieliła się kilkoma zdjęciami, a jedno z nich podpisała:

29.01.2015r. Wreszcie :) "Jolanta" i "Zamek Sinobrodego".Pierwsza w historii, Polska produkcja w Metropolitan Opera w Nowym Jorku.

Gratulujemy sukcesu.

Zobacz: Agnieszka Szulim prosto z wakacji poleciała do USA. Na miejscu czekała na nią niemiła niespodzianka


Reklama

Herbuś jak gwiazda filmowa:

Reklama
Reklama
Reklama