Reklama

Edyta Górniak w końcu wyszła ze szpitala. Okazało się, że w sumie wokalistka spędziła siedem dni w szpitalu. Dwa dni w Nowym Jorku, kiedy zachorowała na grypę i prawie pięć dni w Polsce, kiedy okazało się, że Górniak zareagowała alergicznie na podany antybiotyk. Lekarze nie chcieli za szybko wypuszczać Górniak do domu, ale Edyta chciała już wrócić do syna, który bardzo na nią czekał.

Reklama

Z naszych wiadomości wynika, że Edyta Górniak jest jeszcze mocno osłabiona, ale już powoli wraca do zdrowia. Ma też dobrą opiekę :)

Kto opiekuje się Edytą Górniak po wyjściu ze szpitala?

W domu Edytą troskliwie opiekuje się jej syn Allan. Bardzo stęsknił się za mamą i bał się, że to może być coś bardzo poważnego skoro mama trafiła na tyle dni o szpitala. Na szczęście wszystko wraca do normy. Ale Edyta oczywiście musi zostać w Warszawie i dużo odpoczywać. Lekarze w razie czego są na każde zawołanie - zdradza nam znajoma Górniak

Edyta i Allan są ze sobą bardzo związani, dlatego nie mogło być inaczej, by to kto inny doglądał gwiazdę. Taki syn to skarb!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama