Edyta Górniak o powodzi: „Straty są ogromne, ale myślę, że zyski emocjonalno-duchowe są ważne”

W nocy z 18 na 19 września do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna. Choć sytuacja nie jest łatwa, służby zapewniają, że ją kontrolują. Przez wiele godzin na wrocławskich Marszowicach mieszkańcy, wojsko i policja walczyli o utrzymanie wałów na Bystrzycy. To jeszcze nie koniec odpierania żywiołu w stolicy Dolnego Śląska. Klęska żywiołowa dotknęła województwa dolnośląskie, lubuskie, opolskie oraz śląskie. Pod wodą znalazły się takie miejscowości jak Kłodzko, Głuchołazy, Nysa, Prudnik, Stronie Śląskie czy Lewin Brzeski. Straty sięgnął miliardów złotych. Niestety są też ofiary śmiertelne. Teraz Edyta Górniak zabrała głos w sprawie powodzi.

Edyta Górniak zabrała głos w sprawie powodzi

W środę, 18 września Edyta Górniak pojawiła się odmieniona na Kongresie Kobiet Biznesu. Wokalistka wróciła po długiej przerwie, która spowodowana była jej problemami zdrowotnymi. W rozmowie z mediami podczas wydarzenia odniosła się do dramatycznej sytuacji, jaka rozgrywa się na południu Polski. Gwiazda przyznała, że jest niezwykle przejęta ostatnimi wydarzeniami, ale cieszy się, że ludzie wspierają się w tak trudnym momencie.

To są obrazy w ogóle niewyobrażalne

Tak, jak często ludzie stoją przeciwko sobie z różnych powodów, to w takim wypadku wszyscy się jednoczą i przypominają sobie, że życie jest wartością ponad wszystko

W dalszej części rozmowy Edyta Górniak przyznała, że rozważała nawet udanie się na południe kraju, by na miejscu pomagać ofiarom powodzi. Ostatecznie jednak została w domu. Wokalistka stwierdziła, że nawet w tak dramatycznej sytuacji można dostrzec pozytywne wartości. Miała na myśli solidarność ludzi i chęć niesienia pomocy zarówno materialnej, jak i tej emocjonalnej.

Nawet myślałam przez chwilę, czy tam nie pojechać

Straty są ogromne, ale myślę, że zyski emocjonalno-duchowe są ważne i w obliczu takich tragedii wiemy, że mamy przyjaciół

Kolejne gwiazdy angażują się w pomoc powodzianom. Omenaa Mensah i Rafał Brzoska przekazali rekordową kwotę ofiarom klęski żywiołowej. Oprócz tego para uruchomiła jeszcze zbiórkę, która w dwa dni zgromadziła ponad dwa miliony złotych. O wspieranie poszkodowanych apeluje także Anna Lewandowska. Trenerka personalna musiała odwołać imprezę, która miała odbyć się we wrocławskiej Hali Stulecia 28 września.

Zobacz także: Anna Lewandowska odwołuje swoją imprezę. Internauci: „Ludzie mają inne zmartwienia”