Ed Sheeran wystąpił i zaśpiewał w "Grze o tron" i zalała go fala hejtu. Dlaczego?
Ed Sheeran wystąpił i zaśpiewał w "Grze o tron" i zalała go fala hejtu. Dlaczego?
Udział Eda Sheerana w "Grze o tron" to tak zwane cameo, czyli jednorazowy występ gwiazdy czy kogoś znanego w serialach czy filmach. W pierwszym odcinku nowego 7. sezonu "Gry o tron" wystąpił muzyk Ed Sheeran, który swoimi piosenkami bije rekordy popularności na Wyspach Brytyjskich i na świecie.
Za co jest krytykowany Ed Sheeran w Grze o tron?
Sheeran pojawia się w scenie z Aryą Stark, siedzi pod drzewem i śpiewa balladę. Odpowiada też na pytanie Aryi, czy to jego najnowsza piosenka. Wokalista po emisji odcinka został zalany falą krytyki. Powód? Nie dość oczywisty. Chodzi o to, że jest zbyt popularnym artystą i zrobił sobie reklamę występując w kultowym serialu. Fani "Gry o tron" potraktowali go jako product placement i uważają, że niepotrzebnie jeszcze tam się wcisnął.
Ed z powodu hejtu zawiesił swoje konto na Twitterze. Już raz to zrobił po negatywnych komentarzach dotyczących jego występu na Festiwalu Glastonbury, kiedy zarzucano mu playback i to, że nie że gra na żywo.
Piosenkarz już powrócił na Twittera, ale zapowiedział, że przestanie go używać i coś na nim pisać.
To nie pierwszy występ Eda Sheerana na srebrnym ekranie. Zagrał też krótką rolę w 3. części "Dziennika Bridget Jones". Stworzył też "I see fire" do filmu "Hobbit: Pustkowie Smauga".
A wy co sądzicie o jego występie w "Grze o tron" słusznie jest krytykowany?
Zobacz też: Plebiscyt na SERIAL roku 2016 Party.pl rozwiązany! Kto zdobył najwięcej głosów? To niespodzianka!
Ed Sheeran po emisji odcinka napisał na swoim Twitterze - "Dzięki, było super" i dał zdjęcie z planu "Gry o tron", to zdenerwowało fanów serialu.
Ed Sheeran zagra w Polsce 11 i 12 sierpnia 2018 roku na Stadionie Narodowym.