Podczas programów transmitowanych na żywo nietrudno o jakąkolwiek wpadkę. Tym razem jednak zdarzyło się coś, czego nie spodziewał się chyba nikt - wieloletnia dziennikarka przestała nad sobą panować, a sytuacja zmusiła w końcu produkcję do zdjęcia jej z ekranu. "Tak było, przyznaję! " - podsumowała.

Reklama

Niecodzienna sytuacja w TVN, dziennikarkę musieli zdjąć z anteny

Zapewne prowadzący "Pytania na śniadanie" czy "Dzień Dobry TVN" doskonale wiedząc, że podczas formatów transmitowanych na żywo wielu sytuacji zwyczajnie nie da się przewidzieć. Może to być przejęzyczenie, problemy ze sprzętem czy drobne wypadki. Do pewnej, niespodziewanej sytuacji doszło także podczas wtorkowego wydania wiadomości na TVN24.

Lokalny reporter, Mariusz Sidorkiewicz, opowiedział na wizji o poważnym incydencie, do którego doszło w Bartoszycach w województwie warmińsko-mazurskim. 44-letnia kobieta miała uderzyć partnera kością, którą wyjęła z garnka, a na której gotowała zupę. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami głowy, gdzie założono mu szwy.

Okazało się, że kobieta już wcześniej była karana za znęcanie się nad partnerem i ma wyrok w zawieszeniu, w związku z czym teraz grozi jej nawet 7,5 roku więzienia. Tymczasem cała historia i fakt, że kłótnię między partnerami wywołały wyniki wyborów, bardzo rozbawiły dziennikarką Annę Seremak. Na tyle wytrąciło ją to z równowagi, że nie była nawet w stanie złożyć zdania.

Piotr, a u Ciebie przykład...
- próbowała kontynuować, nie mogąc przestać się śmiać.
Wpadka dziennikarki na antenie TVN24
Wpadka dziennikarki na antenie TVN24 Twitter@Grzegorz Kot

Po chwili produkcja zdecydowała o zdjęciu dziennikarki z anteny. Nagranie z całego zajścia trafiło jednak do sieci, co zmotywowało Annę Seremak, by odnieść się do niecodziennej sytuacji.

Zobacz także
Tak było, przyznaję! Mariusz, mistrz opowieści. Piotr - świetny reporter, który pomocną dłoń potrzebującemu (tu - pani ze studia)
- napisała na Twitterze.

Na Instagramie napisała z kolei krótko:

No, ugotowałam się

Myślicie, że może ponieść jakieś konsekwencje swojego zachowania?

Anna Seremak komentuje swoją wpadkę
Anna Seremak komentuje swoją wpadkę Twitter@annaseremak_

Materiał możesz zobaczyć TUTAJ.

Reklama

Zobacz także: Fani miażdżą Mateusza z "Love Island". Jego zachowanie na randce z Angeliką zaskoczyło wszystkich

Anna Seremak komentuje swoją wpadkę
Anna Seremak komentuje swoją wpadkę Instagram@Anna Seremak
Reklama
Reklama
Reklama