6 rzeczy, których nie wiedzieliście o dzieciństwie Jarosława Kaczyńskiego!
6 rzeczy, których nie wiedzieliście o dzieciństwie Jarosława Kaczyńskiego!
1 z 7
Jarosław Kaczyński na konferencji w sprawie dzieci
"Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego. Portret niepolityczny" to książka, która ledwie wyszła, a już wywołała lawinę komentarzy.
Autor, Michał Krzymowski nie jest kojarzony ze środowiskiem specjalnie sprzyjającym Jarosławowi Kaczyńskiemu. Pracuje jako dziennikarz w "Newsweek Polska". Jednak w jego książce da się wyczuć, że stara się zrozumieć prezesa PiS i jego postępowanie, co więcej - wskazuje wiele jego dobrych stron.
Książka nie jest jednak pisana na kolanach, dlatego możemy również poznać nieznane dotąd ciekawostki z życia polityka, a nawet wiele tajemnic Jarosława Kaczyńskiego. Również tych z dzieciństwa Jakich?
2 z 7
Jarosław Kaczyński miał być dziewczynką
Miał być dziewczynką!
Poważnie! Mama Jadwiga całą ciążę marzyła, że urodzi dziewczynkę. Wybrała nawet imię - Magdalena.
Ładnie pasowało do nazwiska. Jednak po 22 godzinach porodu była już tak wyczerpana, że przyjęłaby każde rozwiązanie - pisze Krzymowski w książce.
Pierwszy urodzony chłopiec był siny z niedotlenienia.
- Jesteś niebieski, ale i tak cię kocham - wyszeptała dziewczyna. Myślała, że to koniec, ale skurcze nie ustały. Minęło 40 minut i wydała z siebie kolejne dziecko. Chciała mieć dziewczynkę, a na świat przyszło dwóch chłopców.
3 z 7
Imponował mu Lis?
W dzieciństwie wraz z bratem czekał wieczorem w piżamie na opowieści o krasnoludkach, które czytała mu mama. Ale mały Jarek najbardziej lubił jak sięgała po książkę "Szelmostwa Lisa Witalisa".
Przebiegłość, dzięki której lis o puszystym ogonie przejmuje władzę nad lasem, bawi go. Czy mu imponuje?
4 z 7
Uwięził kierownika
"O dwóch takich, co ukradli księżyc", to jedna z największych przygód dzieciństwa obu braci. Jak pisze Krzymowski, podczas trwającego pół roku kręcenia zdjęć z Leszkiem większych problemów nie było, ale Jarek "daje do wiwatu wszystkim".
Podczas zdjęć znika z planu jeden z kierowników. Szuka go pół ekipy, wreszcie mężczyzna odnajduje się zatrzaśnięty w odległym magazynku. To Jarek go tam zamknął - czytamy w książce.
5 z 7
Pił i palił!
Michał Krzymowski cytuje słowa Jarosława Kaczyńskiego:
Przyjęcie w domu to było głównie oczekiwanie aż się skończy a wtedy wkraczamy my i spijamy resztki słodkich alkoholi.
Ale to nie wszystko!
Wypaliłem pierwszego papierosa w wieku sześciu lat. Zostaliśmy jednak zdemaskowani. Kupiliśmy tego papierosa w miejscowym sklepiku. I prowadząca sklep spytała potem mamę, czy to rodzice kupowali.
6 z 7
Walczył i było ostro
Jarosław Kaczyński przyznaje, że w dzieciństwie był częstym gościem pogotowia ratunkowego.
Wystarczyła drobna sprzeczka. Przeważnie chłopcy z mojej ulicy - Lisa-Kuli - walczyli z chłopcami z trójki, dużego bloku przy placu Inwalidów. Najpierw chodziłem się do tego bloku bawić w piaskownicy, a potem głównie walczyłem.
7 z 7
Skonstruował z bratem tratwę
Wakacje co roku spędzali na wsi u ciotecznej babki - w Ołdakach nad Brokiem niedaleko Zambrowa.
Pomagają w zbiórce siana, kąpią w rzece zapchlone psy, łowią ryby, gospodarze sadzają ich na koniu. Któregoś lata zbijają z desek tratwę i spływają w dół rzeki. Mama najpierw się na to zgadza, ale później przerażona goni ich brzegiem.
Po latach odwiedził to gospodarstwo.