Dzieci Przybylskiej wróciły do szkoły. Jest komentarz dyrektorki
Nie jest im łatwo
O tej śmierci mówiła cała Polska. Wiele gwiazd i osób medialnych wspominało Annę Przybylską jako uśmiechniętą kobietę, wspaniałą żonę i matkę. Nie ma słów na opisanie tragedii, która spotkała Jarosława Bieniuk, trójkę ich wspólnych dzieci, a także najbliższe otoczenie. Zobacz: Bieniuk udzielił pierwszego wywiadu po odejściu Przybylskiej: To idealny moment
Ania zawsze uważała, że rodzina jest na pierwszym miejscu, dlatego tak bardzo walczyła o swoją prywatność. Jako pierwsza wytoczyła medialną wojnę paparazzi. Teraz to właśnie z pewnością pociechom aktorki i sportowca najtrudniej jest zrozumieć i odnaleźć się w całej sytuacji. Jednak mogą oni liczyć na wsparcie pozostałej rodziny i nauczycieli. Jak donosi Super Express Bieniuk robi wszystko, aby dzieci jak najszybciej nauczyły się żyć na nowo. Najstarsza córka Oliwia i nieco młodszy Szymon wrócili już do szkoły. Pedagodzy wykazują się dużą życzliwością i odpowiedzialnością, o czym zapewnia dyrektor szkoły córki Przybylskiej i Bieniuka:
Mieliśmy świadomość wielkiej odpowiedzialności. Ale zrobiliśmy wszystko, Oliwka czuje się bardzo dobrze. Jesteśmy blisko niej i ją obserwujemy. Dziewczynka zachowuje się normalnie, chodzi do szkoły, ale na pewno nie jest jej łatwo - czytamy w Super Expressie.
Jarosław Bieniuk też stara się żyć normalnie. Właśnie przyjął propozycję pracy jako dyrektor sportowy Lechii Gdańsk.
Zobacz: Mama Przybylskiej podziękowała za wpłaty na hospicjum. Uzbierała się spora kwota
Gwiazdy, które przegrały z rakiem trzustki: