Reklama

Kayah wywołała niedawno burzę w internecie na temat cen jedzenia na lotnisku. Artystka pokazała obiad, który tam kupiła i podkreśliła, że zapłaciła za niego aż 72 złote! Rozpętała się dyskusja, wypowiedział się rzecznik lotniska. Teraz czekamy na kolejna awanturę na temat wysokich cen - tym razem wywołaną przez Dorotę Zawadzką. Superniania wybrała się do jednej z warszawskich restauracji na śniadanie i zamówiła m.in. wrzątek. Jego cena mocno ją zaskoczyła.

Reklama

Dorota Zawadzka oburzona ceną wrzątku w restauracji

Gwiazda pokazała na swoim profilu na Facebooku paragon z restauracji. Okazuje się, że za gorącą wodę Dorota Zawadzka musiała zapłacić 4 złote. Superniania skomentowała to krótko:

Najdroższy wrzątek w kraju, co tam lotnisko... Trochę wstyd.

W większości restauracji wrzątek jest darmowy. Jak widać w tej odwiedzonej przez Dorotę Zawadzką ktoś zasłużył na karnego jeżyka za swoją głupotę...

Zobacz: Najpierw skarżyła się Kayah, teraz Marcin Tyszka. Perypetie gwiazd na lotniskach​

Dorota Zawadzka nie kryła oburzenia ceną wrzątku

Reklama

Jednak nie ona pierwsza jest oburzona warszawskimi cenami

Reklama
Reklama
Reklama