Dominika Kulczyk woli pomagać dzieciom w Afryce niż w Polsce. Wyjaśniła dlaczego
Spodziewaliście się takiej odpowiedzi?
Dominika Kulczyk zadebiutowała tej wiosny jako prowadząca program "Efekt Domina" w którym pokazywała widzom jak łatwo można pomagać krajom w których żyje się zdecydowanie gorzej niż w Polsce. Prezentowała również swoje zagraniczne wyprawy humanitarne podczas których skupiała się na pomocy innym. Niestety widzowie nie docenili starań Kulczyk w wyniku czego jej produkcja przegrywała z konkurencją. Przypomnijmy: Program Kulczyk miał być hitem wiosny. Milionerka przegrywa z konkurencją
Wiele osób zarzucało milionerce, że jako osoba z wyższych sfer, nie będzie wiarygodna w roli osoby, która chce się skupić na pomocy innym. Ona jednak łamała stereotypy i z powodzeniem realizowała kolejne misje humanitarne. W rozmowie z "Party Kids" Dominika zdradziła, że ciężko znosi każdą podróż na obcy ląd z kilku względów. Najtrudniej jest jej pogodzić się z tym, że nie wszystkim może pomóc. Jak sama przyznaje - wielokrotnie pojawiały się myśli o adopcji i sprowadzeniu dzieci do Polski.
Party: Czy podczas którejkolwiek z misji dzieci poprosiły, byś zabrała je do siebie, do Polski?
Dominika Kulczyk: Nie raz, nie dwa. Oczywiście z każdej wyprawy najchętniej przywiozłabym ze sobą dwoje albo troje, ale jest to niemożliwe.
Party: Nigdy nie myślałaś o adopcji?
Dominika Kulczyk: Wielokrotnie, bo jako matka każdemu z tych dzieci chciałabym stworzyć normalny dom. Ale jak spośród tysiąca potrzebujących miałabym wybrać tylko jedno? Nie mogę bawić się w Boga i decydować, komu pomóc.
Magazyn poruszył jeszcze jeden temat, który nurtuje widzów jej programu - a mianowicie, dlaczego milionerka zdecydowała się pomóc dzieciom na drugim końcu świata, a nie w Polsce. Odpowiedź Dominiki jest dość szokująca, bowiem jak twierdzi - u nas nie ma biedy.
Widziałaś u nas tak skrajną biedę? Bezdomne dzieci opiekujące się swoim rodzeństwem, każdego dnia walczące o przetrwanie? Tam jest niewyobrażalnie ciężej niż tu. Nie musimy zastanawiać się, czy nadejdzie tajfun, który pozbawi nas dachu nad głową, czy nasze dzieci zostaną porwane. - tłumaczy.
Myślicie, że takie programy jak "Efekt Domina" mają sens?
Zobacz: Kulczyk nie wyszło w telewizji. Milionerka ma nowy plan
Kulczyk w kreacji za 10 tysięcy: