Reklama

Doda odezwała się do swoich fanów na Instagramie. Miała im do przekazania coś naprawdę ważnego. Królowa estrady nie ukrywała swojego zaskoczenia. Fani od razu ruszyli z licznymi komentarzami. Koniecznie przeczytajcie artykuł i zobaczcie, o co chodzi.

Reklama

Doda zaskakuje wyznaniem

Nie da się ukryć, że Doda niezmiennie od lat jest na językach internautów. Wszystko przez to, że gwiazda nieustannie daje powody do tego, by o niej rozmawiać. Jeszcze niedawno wszyscy mówili o domniemanym rozstaniu z jej ukochanym, Dariuszem Pachutem. Potem jednak przyćmiła to spektakularna trasa koncertowa, Aquaria Tour, podczas której artystka dała z siebie 101 procent, zamykając tym swoją koncertową karierę. Ostatnio natomiast wszyscy mówili o tym, że Doda ogłosiła, że po kolejnej płycie kończy swoją karierę. Teraz z kolei na tapecie są jej perfumy.

Doda
Doda AKPA/Gałązka

Zobacz także: Doda nieoczekiwanie zwróciła się do fanów: "Przepraszam wszystkich"

Jakiś czas temu Doda podzieliła się szczęśliwą nowiną. Wówczas okazało się, że ulubienica fanów stworzyła swoje własne perfumy! Te już w dniu premiery stały się prawdziwym hitem. W końcu prawdziwi zwolennicy Dody nie mogli się bez nich obejść. Do pewnego czasu były dostępne jedynie online. Jakiś czas temu jednak artystka zaczęła szukać stacjonarnej perfumerii, gdzie będziemy mogli kupić jej perfumy. Kiedy już ją wybrała, odkryła coś zaskakującego!

Doda
Doda Instagram @dodaqueen

Zobacz także: Doda opublikowała słodkie nagranie. Fani są zachwyceni: "On jest szczęśliwy z Tobą, a Ty szczęśliwa z nim"

Okazuje się, że jej perfumy do złudzenia przypominają inne popularne perfumy, których cena wynosi... 2062 zł. Swoim odkryciem artystka podzieliła się w mediach społecznościowych. Przy okazji zorganizowała konkurs dla swoich fanów:

Luna kontra 2062 zł ? Wpisujcie w komentarzach, którą perfumerię niszową wybrałam do stacjonarnej sprzedaży w stolicy? Ten, kto zgadnie otrzyma niespodziankę przy zakupie mojej Luny w tym właśnie miejscu. A to już niebawem
napisała.

Fani od razu skomentowali całą sytuację:

Masz nosa kobieto, co tu dużo mówić
Wszystko już było
Reklama

Spodziewaliście się takiego zbiegu okoliczności?

Reklama
Reklama
Reklama