Doda wyskoczyła z lodówki na koncercie Polsatu "Disco pod gwiazdami". O jej kreacji będzie głośno
Doda na koncercie "Disco pod gwiazdami" w Białymstoku nie zawiodła fanów i zaprezentowała wielkie show w skórzanej kreacji, która odsłoniła naprawdę sporo!
Doda była jedną z gwiazd koncertu "Disco pod gwiazdami" w Białymstoku, który został wyemitowany w Polsacie. Gwiazda nie zawiodła - nie tylko spektakularną skórzaną i wiele odsłaniającą stylizacją, ale również show - artystka tym razem wyskoczyła z lodówki! Zobaczcie zdjęcia oraz jej występ z hitem "Melodia ta". Fani są zachwyceni.
Doda wyskakuje z lodówki na koncercie Polsatu
W Białymstoku odbyła się coroczna impreza "Disco pod gwiazdami", podczas której widzowie Polsatu mogli usłyszeć największe taneczne hity, nie tylko te polskie. Wśród gwiazd na scenie zaprezentowała się m.in. Doda i z pewnością to jej występ zapadnie w pamięci widzów najbardziej. I choć zapowiedź Macieja Rocka można byłoby uznać za złośliwość, nie była ona przypadkowa:
A teraz artystka o której ciągle jest głośno, i mam wrażenie że wychodzi nawet z lodówki - wypalił Maciej.
Ale Doda swój występ rzeczywiście rozpoczęła od wyjścia z wielkiej lodówki!
Zobacz także: Doda zapowiada koniec kariery. Zdradziła, kiedy zejdzie ze sceny
Co ciekawe, tuż przed występem Doda zdradziła, że nie pojawiła się na próbie generalnej, ponieważ jej menadżer zapomniał o niej powiedzieć. Występ gwiazdy z hitem "Melodia ta" i tak był dopieszczony do perfekcji, o czym piszą fani:
wow, aż mam ciary jak publika śpiewa! to pewnie wspaniałe uczucie dla artysty, że ludzie znają i śpiewają ich piosenki!
Występ super! Jeszcze wszyscy Ci pod sceną co z Dodą śpiewali! ❤ Ps. Ale lodówkę to Ty oddaj Marylce
Jak zwykle najlepszy występ z całej imprezy
Zgadzacie się?
Doda po zejściu ze sceny pozowała fotoreporterom na ściance. Od jej kreacji (która wiernym fanom na pewno przypomina nieco stroje z ery wydania płyty "Diamond Bitch") ciężko oderwać wzrok.
Więcej zdjęć poniżej!
Zobacz także: Doda pokazała efekt sesji z Dariuszem Pachutem. Fani: "Przyćmiłaś wyczyn chłopa swoim ciałem"