Doda odpowiedziała na pytanie i nagle popłynęły łzy. "Teraz jest mi przykro"
Doda ponownie mocno zaskoczyła swoich fanów i nie tylko! Artystka wywołała prawdziwą sensację, biorąc udział w programie "Naga prawda czy naga Doda?". Szybko okazało się, że Doda odpowiada na wszystkie pytania, a jedno z nich wywołało łzy... Potem przyszedł czas na kilka gorzkich słów pod adresem Radosława Majdana!

Doda, znana z odważnych i kontrowersyjnych projektów, wzięła udział w programie na żywo zatytułowanym "Naga prawda czy naga Doda?". W ramach tego show artystka odpowiedziała na pytania, a jeśli zdecyduje się nie udzielić odpowiedzi, będzie musiała zdjąć część garderoby. Cały dochód z wyświetleń programu zostanie przekazany na fundację wspierającą walkę z depresją wśród dzieci i młodzieży. Nieoczekiwanie dla wszystkich poruszona Doda zaczęła płakać...
Doda o największej współpracy, jaką odrzuciła
Live odbył się na YouTube i TikToku, a Doda odpowiadała nawet na trudne i bardzo osobiste pytania. Tego wydarzenia nie mogli przegapić nie tylko dla fani Dody, ale także dla wszyscy, którzy chcieli wesprzeć szczytny cel. Jak wiadomo, artystka zdecydowała się przekazać dochód z transmisji na fundację zajmującą się walką z depresją wśród dzieci i młodzieży. Gwiazda, która słynie z kontrowersji teraz zdecydowała się poruszyć bardzo osobiste tematy, a wszystko w szczytnym celu. Doda przyznała, że to nie sukces ją ukształtował, ale wszystkie trudne momenty:
Wszystko, co najgorsze dało mi na więcej siły. Jestem za to bardzo wdzięczna. Uważam, że na ten moment jestem nie do zdarcia. (…) Nie pozwolę by robiono ze mnie osobę, którą nie jestem i będę walczyła o siebie.
Artystka przyznała też, że odmówiła współpracę z sieciówką wartą milion złotych. To wydarzyło się, kiedy była w naprawdę trudnym momencie swojego życia:
Odmówiłam McDonalda za milion złotych. I to w momencie, kiedy prokuratura weszła mi do domu i zabrała wszystkie oszczędności na poczet długów mojego byłego męża. Pamiętam, że musiałam od nowa budować tą swoją poduszkę finansową. To finansowe zabezpieczenie było dla mnie bardzo, bardzo ważne, bo ja od dziecka jestem nauczona, że mogę liczyć tylko na siebie w tej kwestii. Ewentualnie pomagać innym. Zaczynałam od zera i jestem z siebie bardzo dumna
Doda nagle zaczęła płakać w programie "Naga prawda czy naga Doda"
Po wyznaniu o odrzuceniu współpracy dla McDonald's gwiazda przyznała, że wtedy mocno przekonała się o tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne i wcale nie chodzi o pieniądze. Te słowa mocno poruszyły Dodę, która nagle przed kamerami zaczęła płakać i przyznała, że to wspomnienie bardzo ją porusza:
Teraz jest mi przykro, bo to były tylko pieniądze, więc nie bierz tego tak pod uwagę - ja mam chyba nerwicę - i dlatego płaczę bez sensu, ale mi w ogóle nie jest przykro ze względu na pieniądze. Są? Nie ma? Są ważniejsze rzeczy: zdrowie, rodzina. Teraz mnie to wzrusza.

Doda w mocnych słowach o Radosławie Majdanie
Radosław Majdan, były mąż Dody, odmówił udziału w powstającym filmie dokumentalnym o jej życiu, określając projekt jako "cyrk". Doda, odnosząc się do słów Majdana, zaznaczyła, że zależy jej na przedstawieniu różnych perspektyw w filmie i zaprosiła do udziału osoby, które miały znaczący wpływ na jej życie. W programie, po obejrzeniu wypowiedzi Majdana, który poruszył temat wyroku w sprawie Dody, ona sama powiedziała wprost:
On wygląda teraz jak cała matka, on jest uroczy! Jedyną osobą z naszej dwójki, która siedziała w więzieniu to jest Radziu, który wychodził naje**ny z klubu w Mielnie i z kolegą pobili policjantów. Ja wtedy siedziałam i robiłam prawo jazdy. (…) Słyszałam, że nie chce uczestniczyć w tym cyrku, ale myślę, że jest za późno, ponieważ Radziu to jest taki nasz etatowy klaun, tylko szefowa cyrku się zmienia. I teraz taki troszeczkę podstarzały, więc bardzo proszę nie denerwować go takimi pytaniami! Zobaczcie, jaki on był zestresowany! On był w takich emocjach, że prawie mu tupecik spadł z głowy!
Dalej było tylko ostrzej!
On musi wytrwać do premiery, ja najlepsze rzeczy mam przygotowane dla niego, bo to jest mój ulubiony klaun. Nie może się tak stresować to już nie są te lata.
Potem przyszła kolej na to, aby wspomnieć również o Małgorzacie Rozenek:
Jest też dla mnie przejmujące, że on jest w swoim bardzo udanym związku, a zobacz, jak on wszystko o mnie wie... Ja nie znam tych wszystkich detali, on musiał się ich nauczyć na pamięć! 'Emeryt, policja, gangster, sąd'.Gośka: 'Na kartce sobie zapisz, bo zapomnisz! A musisz powiedzieć! Radziu: Nie, ja zapamiętam, Gosiula, emeryt, policja, gangster, sąd...
Całą rozmowę z Dodą obejrzycie tutaj!
Zobacz także: Doda dzieli się szczęśliwą nowiną. To stanie się już w tę niedzielę!