Eurowizja 2023: Doda oceniała występy. W pewnym momencie przerwał jej Dariusz Pachut
Doda i Dariusz Pachut oglądali Eurowizję. Partner przerwał jej wypowiedź i musiała nagrać jeszcze raz. "Dobrze, przepraszam, wiem Myszko".
Doda nie ukrywa, że śledzi tegoroczny konkurs Eurizji 2023 i już miała okazję stanąć w obronie Blanki, która 11 maja wystąpi w 2. półfinale. Tymczasem artystka skomentowała szanse poszczególnych zespołów z pierwszego półfinału i zdradziła swoich faworytów. Z jednym z wyborów nie do końca zgadza się Dariusz Pachut. Jak zareagowała Doda?
Doda ocenia Eurowizję i nagle swoją opinię wyraża jej partner!
Doda i Dariusz Pachut niedawno wrócili z rajskich wakacji na Sri Lance i obecnie w kraju spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Ostatnio para spędziła wspólny wieczór oglądając pierwszy półfinał Eurowizji 2023. Doda skomentowała występy i wymieniła swoich faworytów, ale nie do końca zgodził się z nią Dariusz Pachut.
Skończyła się pierwsza część. Oto nasi faworyci: Izrael, Szwecja, Szwajcaria, Norwegia, Finlandia - mówi wprost Doda.
Kilka słów postanowił wtrącić Dariusz Pachut i powiedział ze śmiechem: "Izrael nie", co bardzo rozśmieszyło parę. Doda po chwili dodała:
Jeszcze raz, jeszcze raz będę to nagrywać
Zobacz także: Eurowizja 2023: Doda o Blance: "Dziewczyna się postarała, przygotowała"
Dariusz Pachut skruszony szybko przeprosił Dodę, ale wygląda na to, że nadal doskonale się bawili:
Dobrze, przepraszam, wiem Myszko - wyznał w końcu Dariusz Pachut.
Widać, że Doda i jej nowy partner rozumieją się doskonale i razem doskonale się bawią nawet podczas oglądania konkursu Eurowizji!
Zobacz także: Eurowizja 2023: Elżbieta Zapendowska miażdży Blankę: "Kompletna beznadzieja"