Reklama

Doda zaliczyła wpadkę w Opolu! Artystka, która zachwyciła fanów niesamowitym występem, przed kamerą Party.pl zdradziła, że nie wszystko poszło po jej myśli. Co więcej, gwiazda wyznała, że wpadki na scenie zdarzają jej się często, lecz zawsze stara się z nich wybrnąć. Co poszło nie tak w czasie Festiwalu w Opolu?

Reklama

Najważniejsze, żeby zrobić z wpadek atut. I na przykład stwierdziłam, że jest to atut w momencie, gdy zdejmowałam fartuszek i zaczepiłam o mikroport, i nie było mnie słychać. Przynajmniej wszyscy wiedzieli, że śpiewam na żywo - powiedziała Doda.

To jednak nie wszystko! Obejrzyjcie wideo, by poznać jeszcze jedną wpadkę Dody z Opola!

Zobacz też: TYLKO U NAS: Doda szykuje wielkie show w Opolu! Zainspirowała się... Marią Czubaszek!

Doda na Festiwalu w Opolu zachwyciła spektakularnym show!

Reklama

Nie obyło się jednak bez małej wpadki? ;) Zauważyliście ją?

Reklama
Reklama
Reklama