Reklama

Doda nie marzy już o wielkiej miłości? Piosenkarka ma za sobą kilka bardzo poważnych związków, które zawsze wywoływały ogromne emocje w mediach. Małżeństwo z Radosławem Majdanem, związek z Nergalem i jej ostatni - z Emilem Haidarem, zakończyły się w niezbyt przyjemnych okolicznościach. Teraz, w rozmowie z gala.pl, gwiazda przyznała, że po tym, jak rok temu rozstała się z ostatnim narzeczonym, Emilem Haidarem, zrozumiała, że woli być singielką.

Reklama

Zobacz także: A miał być ślub... Doda rozstała się z Emilem! Jak zaczynała się ich wielka, ale krótka miłość?

Tych dramatów było i pewnie jeszcze będzie, chociaż ja na razie nie chcę być w żadnym związku. W wieku 32 lat zrozumiałam bardzo fajną rzecz na temat własnej osoby, że mi jest świetnie jak nie jestem w relacji. Jak moje serce jest ze mną a nie gdzieś w innych rękach i tak je każdy rozszarpuje, tnie i rzuca mi pod nogi - przyznała Doda.

Artystka zdradziła również, który z jej poprzednich związków był dla niej najważniejszy.

Jestem trochę złośliwa, więc chętnie bym odpowiedziała tak, żeby wbić komuś szpilę, ale też jestem bardzo sprawiedliwą osobą i musiałabym skłamać, a po co? Więc każdy z tych związków był bardzo wyjątkowy na swój sposób, każdy zupełnie czegoś innego mnie nauczył. W każdym z tych mężczyzn byłam bardzo zakochana, szczerze oddana... no i tak, najbardziej zawodzą te osoby, których ty nie chcesz zawieść.

Myślicie, że Doda odnajdzie swoją drugą połówkę i jeszcze zobaczymy ją w sukni ślubnej?

Zobacz także: Bolesne rozstania – jak sobie poradzić po zerwaniu?

Doda opowiedziała o swoich byłych związkach.

fot. Krzysztof Plona

Reklama

Gwiazda nie chce się zakochać?

Reklama
Reklama
Reklama