Doda o przyrodniej siostrze rok po skandalu
Dziennikarz: To według ciebie rodzina?
Nieco ponad rok temu polskie media obiegła informacja o przyrodniej siostrze Dody. Dziewczyna wraz z matką odwiedziła telewizję, gdzie opowiadała o wokalistce przyznając, że ma nadzieję, iż skandal związany z całą sytuację pomoże jej się wybić w show-biznesie. W celu zwiększenia oglądalności, temat ten poruszyła też Agnieszka Szulim w swoim programie "Na Językach", co nie przypadło do gustu Dodzie. Przypomnijmy: "Muszę bronić swojej rodziny. Chciałam stanąć z nią twarzą w twarz"
Wątek przyrodniej siostry powraca też w najnowszy wywiadzie Dody dla "Gali". Wokalistka opowiada w nim o tym, jak bardzo ważna jest dla niej rodzina i otaczanie jej opieką. Nieoczekiwanie dziennikarz konfrontuje ją z pytaniem o siostrę, która teoretycznie też powinna być częścią jej rodziny. Co na to Doda? Gwiazda nie ukrywa, że w tym wypadku to samo DNA nie wpisuje się w jej pojmowanie rodziny. Szybko też ucina kolejne pytania dotyczące bliskich.
Gala: A przyrodnia siostra to według Ciebie rodzina czy nie? Bo to z jej powodu wybuchł ten cały skandal.
Doda: Rodzina to osoby, z którymi wiążą cię bezinteresowne relacje, z którymi się wychowujesz, które za tobą skoczą w ogień, jak ty za nimi. A nie osoby, z którymi łączy was tylko DNA. Mam też wiele kuzynek, kuzynów. Moja rodzina jest duża i już przestańmy o niej mówić.
Nie da się ukryć, że od pamiętnych wydarzeń sprzed roku, Doda nabrała dystansu do całej sprawy. Powinni ją jeszcze pytać o sprawy rodzinne?
Zobacz: Doda znów zakochana. Jest zdecydowana na małżeństwo
Doda z rodzicami na premierze swojego koncertowego DVD: