Reklama

Miniony rok był dla Dody dość intensywny, a szczególnie jego druga połowa. Duża trasa koncertowa, nagrywanie DVD czy w końcu nowy singiel, tak długo oczekiwany przez fanów gwiazdy. Jak to jednak bywa w przypadku Dody, nie obyło się bez pewnych kontrowersji. Przypomnijmy: Piosenka Dody wyleciała z filmu "Wkręceni"? Znamy szczegóły

Reklama

Artystka pracuje też nad materiałem na nową płytę. Singiel promujący album został wydany bez żadnych zapowiedzi i była to w zasadzie niespodzianka, nawet dla najbliższych przyjaciół wokalistki. Kiedy zaś możemy spodziewać się premiery trzeciej solowej płyty Dody? Piosenkarka w najnowszym wywiadzie nie chce zdradzić żadnych szczegółów i kokietuje twierdząc, że przecież na jej album nikt nie czeka. Dodaje jednak, że producenci płyty są zachwyceni jej nowym stylem śpiewania.

Nagrywając singiel „High Life”, nie starałam się specjalnie, nie wydzierałam, jak ja to lubię robić, tylko zaśpiewałam spokojnie i bardzo delikatnie. Wszyscy zwariowali i poprosili mnie, żebym na płycie zaśpiewała od niechcenia. Po co mam podawać termin jej premiery? Przecież i tak na moją płytę nikt nie czeka jak na wolność w więzieniu. Niech to będzie zaskoczenie - zapowiada w rozmowie z tygodnikiem "Gwiazdy".

Czekacie na nowy album Dody?

Zobacz: Mamy sylwestrowe show Dody: Seks i ogień na scenie

Reklama

Tak Doda przywitała nowy rok na scenie w Katowicach:

Reklama
Reklama
Reklama