Kilka dni temu Maja Sablewska poinformowała, że rozmawiała z mamą Dody i że nie wyklucza ponownej współpracy z piosenkarką. Rewelacje byłej menedżerki zdementowała sama Rabczewska, która wykluczyła taką możliwość. Okazuje się, że konflikt między paniami trwa a sama Doda postanowiła skomentować działalność Mai w rozmowie z „Super Expressem”.
- Jeżeli gdzieś wjeżdżasz i myślisz, że coś zrobisz, a tak naprawdę jesteś tak samo charyzmatyczna jak płytka chodnikowa i wracasz z powrotem do Polski i chcesz znowu zrobić szum wokół siebie a wszyscy mają cię w d…pie, bo masz tylko blog. To wtedy najfajniej podciągnąć się pod Dodę i wypuścić kaczkę, że znowu do niej wraca jako menedżerka- wyznała Doda.
Gwiazda przyznała również, że tego typu plotki nie są dla niej męczące ponieważ… nie ma w domu internetu więc nie zaprząta sobie głowy takimi sprawami i odseparowuje się od wszelkich rewelacji na swój temat.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama