Tak Doda bawiła się po koncercie we Wrocławiu [FOTO + WIDEO]
Tak Doda bawiła się po koncercie we Wrocławiu [FOTO + WIDEO]
Pierwsze chwile po zejściu ze sceny w Hali Stulecia
1 z 11
W czwartek wieczorem w Hali Stulecia we Wrocławiu Doda dała wielki koncert, który nagrywany był na potrzeby DVD. Fani wokalistki mieli okazje zobaczyć wyjątkowe show, podczas którego nie brakowało atrakcji i niespodzianek. Jedną z nich był zaskakujący cover. Przypomnijmy: Doda śpiewa przebój Miley Cyrus. Lepiej niż oryginał?
Polscy artyści rzadko decydują się na rejestrowanie swoich koncertów na DVD, a dodatkowo show Dody było niezwykle skomplikowanym przedsięwzięciem z uwagi na ogrom sceny, liczbę tancerzy, efektów specjalnych czy wizualizacji. Wokalistka jednak ocenia swój wczorajszy występ bardzo pozytywnie i jest niezwykle ciekawa ostatecznego efektu.
Zrobiliśmy to, udało się - nie wiem jaki będzie efekt końcowy, bo jest takie zamieszanie, było tyle ludzi zaangażowanych, tak ciężko było to wszystko spiąć, że naprawdę sama z wielką przyjemnością obejrzę jak to na końcu będzie wyglądało. Jeżeli będzie wyglądało dobrze to będzie to dla nas wszystkich: dla mnie, najbliższych współpracowników, tych, którzy przelali wiadro łez, krwi i potu, żeby to zrobić, najlepsza niespodzianka na święta. Bo to będzie taki dowód na to, że tak naprawdę nie ma żadnych przeszkód - jak się coś założy to można to zrealizować mimo niesprzyjających czasami sytuacji - wyznała w rozmowie z AfterParty.pl Doda.
Po koncercie artystka udała się na specjalny bankiet, na którym byli też obecni fani. Doda chętnie robiła sobie z nimi zdjęcia, podpisywała płyty i autografy, na gorąco omawiając też wrażenia z show. Zobaczcie nasze wideo:
Koncert Dody we Wrocławiu:
2 z 11
3 z 11
4 z 11
5 z 11
6 z 11
7 z 11
8 z 11
9 z 11
10 z 11
11 z 11