Dlaczego zmarła 27-latka zarażona koronawirusem? Koniecznie powiedzcie o tym innym młodym matkom!
Dlaczego 27-latka zakażona koronawirusem zmarła?
Tragiczne informacje obiegły media w piątek 20 marca. Zmarła 6. osoba w Polsce, która była zakażona koronawirusem. Niestety, jest to najmłodsza ofiara - kobieta miała tylko 27-lat. Co jeszcze bardziej tragiczne, jak już wiadomo kilka dni wcześniej urodziła dziecko. Co wpłynęło na gwałtowne pogorszenie się stanu zdrowia kobiety i w efekcie doprowadziło do śmierci? Sprawdźcie szczegóły i koniecznie przekażcie te informacje młodym matkom i kobietom w ciąży!
Zobacz także: Czy wszyscy powinniśmy nosić maseczki? W Czechach już są obowiązkowe!
Dlaczego 27-latka zakażona koronawirusem zmarła?
Szóstą ofiarą zarażoną koronawirusem w Polsce jest 27-latka z województwa podkarpackiego. Śmierć tak młodej osoby poruszyła internautów, którzy zastanawiają się, czy kobieta miała choroby współistniejące. Jak udało się dowiedzieć mediom, kobieta niedawno urodziła dziecko. A koronawirusem zraziła się od swojej matki!
Jak podaje Gazeta Wyborcza, kobieta odwiedziła swoją córkę, zanim wystąpiły u niej objawy choroby. 10 marca kobieta nagle straciła przytomność, jednak już wcześniej nie czuła się dobrze, odczuwała duszności i miała gorączkę. U matki zmarłej 27-latki zdiagnozowano obustronne zapalenie płuc i ze szpitala w Janowie Lubelskim kobieta została przewieziona do Lublina. Niedługo potem stwierdzono u niej obecność koronawirusa. Dopiero w tym momencie kobieta przyznała, że miała kontakt z synem, który wrócił z Wielkiej Brytanii.
Matka zdążyła, niestety, zarazić swoją córkę. 27-latka urodziła dziecko na oddziale ginekologiczno-położniczym w niżańskim szpitalu. Ale jej stan po porodzie był bardzo ciężki. Kilka dni później, młoda matka zmarła.
Dlaczego poród mógł wpłynąć na tak gwałtowne pogorszenie się stanu zdrowia 27-latki co w efekcie doprowadziło do jej śmierci? Kobiety po urodzeniu dziecka mają obniżoną odporność przez kilka miesięcy. Dziewięciomiesięczny okres ciąży, to dla organizmu kobiety bardzo duże obciążenie. Do tego dochodzi poród, przez co organizm dodatkowo jest osłabiony i wyczerpany. Z tego też względu organizm jest mniej odporny na atakujące wirusy i bakterie.
Jak poinformował rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz bezpośrednią przyczyną śmierci nie był COVID-19, a sepsa, czyli reakcja organizmu na zakażenie.
Koniecznie podzielcie się tą wiadomością z młodymi mamami i kobietami w ciąży. Niech każda zadba o swoje zdrowie i bezpieczeństwo w tym wyjątkowym okresie!
W Polsce zmarła 27-latka, która była zarażona koronawirusem
Na ten moment w Polsce jest 367 przypadków zakażeń koronawirusem.