Bycie Miss to ciężka praca. Chmielowska opowiedziała o diecie, porannym wstawaniu i masie obowiązków

Już w najbliższą niedzielę odbędą się wybory Miss Universe 2015. Nasz kraj będzie reprezentować Marcela Chmielowska, która świetnie wypadła podczas prób. Choć według bukmacherów nie ma większych szans na koronę, w finałowym konkursie może oczarować widzów pięknymi kreacjami. Przypomnijmy: Miss Universe 2015: Oto najdziwniejsze suknie narodowe. Pięć już przeszło do historii

Przygotowania do konkursu wydają się być bajką - ciągłe podróże, chodzenie na imprezy, uroczyste kolacje. Nic bardziej mylnego. W rozmowie z "Gwiazdami" Marcela zdradziła kulisy wyborów. Okazuje się, że od razu musiała zapomnieć o ulubionych potrawach i przejść na dietę. Dzięki niej Chmielowskiej udało się zrzucić już kilka kilogramów:

Musiałam zapomnieć o ulubionych makaronach i pizzy. Sporo trenowała i przestrzegałam diety, dzięki czemu zrzuciłam parę kilo - mówi

Zwróciła uwagę również na inne kwestie - w Miami, gdzie odbywa się konkurs, wcale nie odpoczywała:

Przez cały czas miałam sesje zdjęciowe, wywiady, nagrania, gale i spotkania charytatywne. Żeby ze wszystkim zdążyć, wstawałam o godzinie 5. - przekonuje

Nie jest lekko.

Zobacz: Za nami pre-eliminacje Miss Universe 2015! Tak wypadła Polka

Marcela podczas prób do Miss Universe: