Anna Lewandowska idzie jak burza. Nie tylko zgarnia kolejne kontrakty z wielkimi markami, ale nie zapomina również o swojej największej pasji czyli sporcie. Eksperci przewidują, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy Anna zostanie jedną z największych gwiazd w Polsce, choć nagromadzenie reklam z jej udziałem może mieć też negatywne skutki. Przypomnijmy: Lewandowska zgarnęła kolejny kontrakt. Może jej to zaszkodzić

Reklama

Media są zachwycone świeżo upieczoną celebrytką i chętnie zapraszają Annę na kolejne wywiady i sesje zdjęciowe. Tym razem żona Roberta postanowiła porozmawiać z dwutygodnikiem "Grazia". Sporo miejsca poświęcono zdrowemu odżywianiu, które sportsmenka promuje na swoim blogu i Facebooku. Lewandowska mocno zachwala detoks, podczas którego należy oczyścić organizm, co w praktyce oznacza praktycznie brak spożywania "normalnych" potraw. Celebrytka przyznaje też, że zdarzają się jej dni, podczas których nic nie je. Ma jednak na to sposób.

Jak wiem, że mam cały dzień w ruchu i nie będę miała czasu zjeść, to czasem te soki (mieszanka soków oczyszczających - przyp. red.) rzeczywiście zastępują mi normalne posiłki. Ale to nie jest reguła. Soki stosuję od czasu do czasu, kiedy chcę zrobić detoks organizmu. Jednak kiedy mam okres przygotowawczy do zawodów, to zbyt często tego nie robię (...) raz w tygodniu warto zrobić sobie dzień oczyszczający - wypić na czczo wodę z cytryną, potem siemię lniane, które jest bardzo dobre na cerę, paznokcie, włosy i perystaltykę jelit. Potem zjeść zupę krem na śniadanie, obiad i kolację. A między posiłkami pić mieszanki ziół - rumianek i lawenda ładnie oczyszczają - tłumaczy w "Grazii" Lewandowska.

Śledzicie jej bloga i porady dotyczące zdrowego odżywiania? Nie są zbyt rygorystyczne?

Zobacz: Siwiec opowiedziała nam o kulisach przyjaźni z Lewandowską

Zobacz także
Reklama

Anna Lewandowska wraca z treningu z koleżanką:

Reklama
Reklama
Reklama