Derpienski śpiewa w stroju śnieżynki i ogłasza rozpoczęcie muzycznej kariery. "Celuję w pop, tak że niech Taylor Swift się chowa"
Caroline Derpienski w miniony weekend wystąpiła w programie "Mówię Wam". Celebrytka nie tylko porozmawiała z Mateuszem Hładkim, ale także zaliczyła swój debiut na scenie jako piosenkarka. Zdjęcia z tego wydarzenia właśnie trafiły do sieci i nie sposób nie zwrócić uwagi również na odważny strój Derpienski. Robi się zimno od samego patrzenia!
Ostatnio w życiu Caroline Derpienski sporo się działo - rozstanie z partnerem, które poniosło za sobą wiele innych zawirowań w jej życiu sprawiły, że o kontrowersyjnej celebrytce znów zrobiło się bardzo głośno. Wygląda jednak na to, że Caroline wyszła już z kryzysowych chwil i postanowiła działać.
Ostatnio wszyscy dowiedzieliśmy się, że celebrytka postanowiła rozpocząć karierę piosenkarki i nagrała swój utwór "Christmas Time". Jakby tego było mało, w miniony weekend Caroline Derpienski została nawet zaproszona do programu "Mówię Wam", gdzie nie tylko udzieliła wywiadu, ale także dała swój pierwszy występ w roli wokalistki. Choć wykon Caroline Derpienski mocno podzielił internautów, to jednak ona sama jest pewna swojej nowej ścieżki kariery i chce tworzyć dalsze piosenki. A jak wyglądał jej pierwszy występ? Zobaczcie zdjęcia i materiał wideo.
Caroline Derpienski przyleciała do Polski. W stroju śnieżynki zaśpiewała w TVN
Caroline Derpienski w programie "Mówię Wam" przyznała, że rozpoczyna karierę piosenkarki. Choć jest dopiero na początku swojej muzycznej drogi, to jednak jest pewna siebie i zamierza produkować kolejne utwory. Przyznała nawet, że... "Taylor Swift może się już chować".
Powiem szczerze, że ja jestem dopiero na początku swojej drogi. I tak naprawdę podczas moich koncertów będą różne sytuacje. Zależy od warunków. I będzie playback, i półplayback, i a cappella, i tak dalej. Zależy po prostu od produkcji, od eventu. Więc jak najbardziej chcę produkować dalsze piosenki. Następna piosenka wychodzi w styczniu. Celuję w pop, także niech Taylor Swift się chowa, Caroline Derpienski nadchodzi
Tuż po rozmowie Caroline Derpienski zaliczyła swój debiut w roli piosenkarki i wykonała swój świąteczny utwór "Christmas Time". Występ celebrytki spotkał się jednak z dość skrajnymi opiniami internautów. Widzowie wytknęli Derpienski śpiewanie z playbacku, jednak wygląda na to, że ona sama nie przejmuje się krytyką i jest zadowolona ze swojego debiutu.
Mój pierwszy koncert na żywo z debiutancką piosenką „Christmas Time”. To był zaszczyt wystąpić w jednej z największych i najchętniej oglądanych telewizji w moim kraju Polsce @tvn.7. To dopiero początek mojej kariery piosenkarki, ale potraktowałam to bardzo poważnie i robię z niej pełny etat! Jeśli jeszcze nie słyszeliście mojej muzyki, jest dostępna wszędzie!
Nie tylko występ Caroline Derpienski odbił się szerokim echem, ale także jej strój, który wybrała na tę okoliczność. Celebrytka wystąpiła w stroju śnieżynki i miała na sobie jedynie kusy top i krótkie szorty imitujące strój świętego Mikołaja. Do tego zestawu dobrała biały płaszcz oraz kozaki za kolano w tym samym kolorze. Całą stylizację Derpienski uzupełnił mocny makijaż i ogromna kokarda wpięta we włosy.
Widzieliście występ Caroline Derpienski? Wróżycie jej muzyczną karierę?
Zobacz także: To na tym Caroline Derpienski będzie zarabiać po rozstaniu z "Dżakiem". Lepiej usiądźcie