Derpieński przeszła metamorfozę i… jest załamana. „Nie podoba mi się”
Caroline Derpieński pokazała, jak teraz wygląda. Zdecydowała się na drobną metamorfozę, ale nie przypuszczała, że efekt aż tak nie przypadnie jej do gustu.
Zdaje się, że fani przywykli już do krzykliwego i odważnego wizerunku Caroline Derpieński i niczym nie może ich już zaskoczyć. Tymczasem ona pokazała, jak naprawdę wygląda bez grama makijażu i sztucznych rzęs. Widok mocno ją zaskoczył.
Caroline Derpieński nie do poznania
Niewątpliwie cechą rozpoznawczą Caroline Derpieński są barwne, wiele odsłaniające stroje i mocny makijaż. 23-latka chętnie odsłania i podkreśla swoje atuty, natomiast jej twarz niezmiennie zdobią długie, sztuczne rzęsy, wyraźnie podkreślone oko i powiększone usta. Raczej na próżno wypatrywać naturalnej Caroline w dresie, a przynajmniej tak było do teraz.
Zobacz także: Krzysztof Stanowski zrobi film o Derpienski! Tylko u nas komentarz modelki. Obawia się?
Na InstaStory modelka pochwaliła się, że pierwszy raz od 3 lat zdjęła sztuczne rzęsy! Specjalnie na tę okoliczność zmyła też makijaż i pokazała się tuż po kąpieli. Trzeba przyznać, że w takiej odsłonie trudno ją rozpoznać, jednak szybko okazało się, że aż tak naturalny efekt to zbyt wiele dla Caroline i nie jest w stanie ona siebie zaakceptować.
Na tym zdjęciu jestem od razu po prysznicu, zero makijażu, mokre włosy i bez sztucznych rzęs. Powiem Wam szczerze, nie podoba mi się. Jestem obiektywna i mam prawo do własnego gustu
Co ciekawe, brak rzęs na tyle nie spodobał się 23-latce, że prędko zapowiedziała ponowne ich przedłużenie.
Naturze warto czasami pomóc
Warto przy okazji wspomnieć, że ostatnio Derpieński również pochwaliła się metamorfozą, a po opublikowaniu zdjęć fanka wbiła jej niezłą szpilę.