Reklama

Do dnia dzisiejszego wszyscy żyją aferą wywołaną przez tygodnik "Wprost" w sprawie rzekomego molestowania pracownic przez Kamila Durczoka. Teraz pod tym wszystkim podpisuje się również "Newsweek", gdzie także znalazł się artykuł pogrążający dziennikarza. Zobacz: Newsweek również pogrąża Durczoka: Wyzwiska, napady złości, pycha, wprowadzanie atmosfery strachu

Reklama

Od kilku dni w stacji działała specjalnie powołana komisja, która miała zweryfikować doniesienia gazety. Pracownicy stacji zostali dokładnie przesłuchani, ale nie ma jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie. W międzyczasie szef "Faktów" przebywał w szpitalu z powodu złego stanu zdrowia, a w pracy wziął urlop. Jednak już w najbliższy piątek Durczok będzie zeznawał przed komisją i być może wtedy sprawa zostanie zakończona. Na razie, jak podaje "Fakt", zarząd stacji podjął konkretne kroki wobec dziennikarza już teraz i Durczok został zawieszony do odwołania.

Jak zakończy się ta sprawa?

Zobacz: Durczok przerywa milczenie! Wprost opublikował jego meila do pracowników TVN: Oddaję się do dyspozycji Zarządu


Reklama

Kamil Durczok na salonach:

Reklama
Reklama
Reklama