Nauka w szkole teatralnej od kulis. Ogrodnik: To ocierało się o mobbing psychiczny. Mieliśmy przerąbane
Aktor nie ma najlepszych wspomnień
Dawid Ogrodnik reprezentuje młode i zdolne pokolenie aktorów. Gwiazdor wystąpił już w kilku znakomitych produkcjach, a na ekranach kin właśnie wyświetlany jest kolejny - "Disco Polo". Zobacz: Ogrodnik w teledysku promującym "Disco Polo". Wcielił sie w lidera popularnego zespołu
Jego talent i aparycja zostały docenione też w innej dziedzinie, ponieważ aktor pojawił się na pierwszej, polskiej okładce znanego na świecie magazynu "Esquire". Ogrodnik przy okazji tej sesji udzielił także wywiadu, w którym opowiedział o swoim zawodzie, rolach, a także wspominał szkołę teatralną. Jak się okazuje nie ma on najlepszych wspomnień, a jeden z wykładowców był do tego stopnia nerwowy, że ocierało się to o mobbing:
W trakcie studiów byliśmy zawieszani, były z nami kłopoty. Buntowaliśmy się. Intuicyjnie czuliśmy, że się nas indoktrynuje. Jest w krakowskiej szkole wielu fantastycznych profesorów, którzy nie robią kiełbie we łbie, tylko namawiają do poszukiwań. Ale niestety, część pedagogów chciała, żebyśmy szli ścieżką, którą wydeptali lata temu. W jednym przypadku ocierało się to o mobbing psychiczny. Mieliśmy więc przerąbane, bo się na to nie zgadzaliśmy. Zadawałem sobie pytanie.
Podobają Wam się jego role?
Zobacz: Dawid Ogrodnik - Chce się żyć!
Ogrodnik i inne gwiazdy przed galą Orły 2014: